sobota, 14 września 2019

Daktyl

W roku 1982 uczestnikiem konkursu na jarocińskim festiwalu była grupa która miała wszystkie atuty by stać się gwiazdą, a jednak nią się nie stała – mowa o grupie Daktyl.
Zespół powstał w marcu1982 roku, jednak pisząc o Daktylu przestępstwem było by nie zacząć opowieści o dwa lata wcześniej kiedy to na jarocińskiej scenie pojawiła się grupa w składzie;
  • Leszek Faliński (klawisze, perkusja)
  • Tadeusz Faliński (gitara, bas)
  • Jerzy Styczyński (gitara)
  • Adam Otręba (gitara)
  • Ryszard Ridel (wokal)
która co prawda nie została ogłoszona zwycięzcą Pierwszego Ogólnopolskiego Przeglądu Muzyki Młodej Generacji (wygrał OgródWyobraźni), podbiła jednak serca publiczności – mowa oczywiście o dziś bezsprzecznie uznanej za legendę polskiej sceny muzycznej grupie Dżem. Sukces jaki odniósł Dżem zadziałał jednak na zespól destrukcyjnie. Rysiek Ridel zastanawiał się nad współpracą z Andrzejem Urnym grającym wówczas w formacji ArJan, miał też propozycję występownia z ... Kombi. Adam Otręba udzielał się w grupie Kwadrat. Jurek Styczyński grywał na dancingach, Leszek Faliński rozpoczął pracę w browarze. Panowie rozeszli się na jakiś czas. Dżem na szczęście odrodził się jesienią 1980 roku by wrócić ze zdwojoną siłą.
Jednak w "nowym" Dżemie zabrakło miejsca dla Tadeusza Falińskiego – na basie pojawił się Beno Otręba. Do zespołu nie zgadzając się takim obsadzeniem basu nie dołączył też drugi z braci Falińskich Leszek. I tak wielki Dżem zaistniał w świadomości fanów już bez braci Falińskich.
W między czasie trzeci z braci - Mieczysław osiągnął już taki wiek, że starsi bracia stwierdzili, że może grać z nimi tym bardziej, że Mietek zaprzyjaźnił się z gitarą basowa która zresztą też go polubiła. I tak Falińscy pod koniec 1981 roku rozpoczęli wspólne próby, stworzyli całkiem spory materiał. Brakowało im jednak wokalisty. W czasach gdy Tadeusz i Leszek grali w Dżemie poznali śpiewającego kierowcę grupy Roberta Kowalczyka i właśnie jego zdecydowali się zaprosić do współpracy. Tak właśnie ma początku 1982 roku powstała grupa Daktyl. Panowie rozpoczęli bardzo intensywne życie sceniczne. Leszek stwierdził nawet w wywiadzie dla jarocin-festiwal.com "Gralismy wiecęj koncertów niż za czasów Dżemu". W sierpniu 1982 roku Bracia Falińscy ponowne pojawili się na jarocińskiej scenie – tym razem jako Daktyl. Zespól zagrał dobrze nawet bardzo dobrze, co ponoć Walter Chelstowki skwitował: "Nic dodać nic ująć - po prostu Falinscy". Również publiczność nie miała zastrzeże do prezentowanego przez Daktyl mocnego rocka. Jaka była sytuacja polityczna w Polsce w 1982 wiadomo. Władza obawiała się jakichkolwiek manifestacji w związku z tym organizatorzy festiwalu chcieli by publiczność reagowała ... nazwijmy to powściągliwie. Na występie Daktyla ciężko było jednak utrzymać publiczność w ryzach. W tej sytuacji występ Falińskich przerywano kilkakrotnie poprzez wyłączenie sprzętu. Po Jarocinie grupa wyruszyła dalej w trasę gając sporo większych i mniejszych koncertów. O rosnącej pozycji grupy niech świadczy koncert zagrany w Hali Ludowej we Wrocławiu wspólnie z takimi gigantami polskiej sceny rockowej jak Maanamem, TSA czy grupa Cross z Krzysztofem Cugowskim. Zdarzyło się kilka nagrań radiowych. Pojawiło się zaproszenie patronackie do współpracy z PSJ-tem Wrocław. Wszystko układało się jak najlepiej. A jednak nie wyszło. O Mieczysława upomniała się armia, Tadeusz opuścił kraj – wyjechał do Niemiec, podobnie uczynił Mieczysław po powrocie z wojska. Leszek awansował na stanowisko kierownicze i muzyka zeszła na dalszy plan. Tak ze sceny zszedł jeden z ciekawiej zapowiadających się zespołów początku lat osiemdziesiątych. Który być może mógłby skutecznie konkurować z TSA czy Dżemem. Przecież Leszek Faliński dołożył swoje pięć groszy do takich utworów Dżemu jak Paw, Jesiony czy Słodka. Szkoda. Nie w zasadzie nie szkoda ... Wielka Szkoda.



sobota, 7 września 2019

Crater

Kolejna formacja która wzięła udział w jarocińskim festiwalu w 1982 roku to pochodząca z Torunia grupa Crater. Jak na Toruń opanowany przez zgromadzonych wokół klubu Od Nowa nowofalowców muzycy z formacji Crater zafascynowali się wielce oryginalnym brzmieniem jakim był w Toruniu heavy metal. Grupa powstała w 1980 roku w klubie "Imperial" na toruńskich Bielanach.
Skład zespołu przedstawiał się następująco:
  • Tomasz Pulkowsk (bas)
  • Jarosław Rojewski (gitara)
  • Piotr Sawicki (perkusja)
  • Hieronim Dajewski (wokal)
Od samego początku swej muzycznej drogi Panowie z grupy Crater wydobywali ze swych instrumentów mocne dźwięki, zyskując spore uznanie wśród lokalnych miłośników tego typu grania. Podobno zespół nagrał materiał na płytę w studiu Radia PiK w Bydgoszczy, często też pojawiał się na scenach toruńskich klubów. W roku 1982 Crater pojawił się w Jarocinie, potem jeszcze przez jakiś czas pojawiał się na scenie by w końcu zniknąć w niebycie. I to już niestety wszystko co mogę napisać o tej grupie i jej muzykach.