piątek, 20 czerwca 2014

Izrael - Biada, Biada, Biada

Dziś na gramofonie klasyka polskiego reggae płytka Biada Biada Biada zespołu Izrael.

Izrael powstał w marcu 1983 roku w Warszawie, inicjatorami powstanie grupy byli gitarzysta Brygady Kryzys Robert Brylewski oraz wokalista grupy Deuter Paweł „Kelner” Rozwadowski. Już miesiąc później muzycy zadebiutowali występując w warszawskim klubie „Hybrydy”, z którym zespół związany był przez dłuższy czas. W maju zespół w poszerzonym składzie z Tomaszem Lipińskim (klawisze), Piotrem Malikiem (saksofon), Tadeuszem Kuczyńskim (trąbka), Katarzyną Grzechnik (chórki) oraz Jerzym Jarmołowiczem dokonał pierwszych nagrań studyjnych, które ukazały się dopiero po upływie dwóch lat na albumie Biada, Biada, Biada oraz singlu Rastaman nie kłamie. Jeśli chodzi o pierwszą płytę zespołu do ówczesnej władzy bardzo nie pasowała nazwa grupy w związku z czym pod wpływem cenzury na okładkach płyty pojawiła się nazwa Issiael, ale napisane w tak sprytny sposób, że przy odrobinie dobrej woli można było odczytać prawdziwą nazwę grupy. Latem 1984 roku Izrael po raz pierwszy pojawił się na festiwalu w Jarocinie. By w następnych latach na stałe zagościć na tej imprezie. W 1986 roku grupa wyruszyła na wspólną trasę z jedną z najważniejszych brytyjskich formacji grających reggae Misty In Roots. Po zakończeniu tej trasy z zespołu odszedł Paweł „Kelner” Rozwadowski, a na jego miejsce zajął Darek „Maleo” Malejonek. W składzie już z Majelonkiem zespół nagrał materiał na drugą płytę Nabij Faję. W tym czasie Izrael nawiązał współpracę z muzykami jazzowymi Wojtkiem Konikiewiczem (klawisze), Aleksandrem Koreckim (saksofon) i Włodkiem Kiniorskim (saksofon). Muzyka zespołu swą stylistyką poszybowała w kierunku muzyki granej przez nowych współpracowników. Kolejne lata zespołu to istna karuzela personalna. Przez grupę przewinęło się prawie 100 osób. Robert Brylewski, Maleo i Vivian Quarcoo tworzyli trzon grupy występującej w tamtym czasie pod szyldem Izrael-Kultura - grając materiał zarówno tej grupy jak i Izraela. Do stałego składu dołączył też Piotrek „Stopa Żyżelewicz” (perkusja) zastępując za perkusją Sławka „Dżu Dżu” Wróbleskiego, który przerzucił się na gitarę basową i Aleksander „Alik” Dziki (bas) . W roku 1987 Izrael nagrał materiał na album Duchowa Rewolucja, którego pierwsza część ukazała się w tym samym roku. Był to czas koncertów zespół grał koncerty w Czechosłowacji, Austrii i Anglii. W tym czasie do grupy dołączył także Włodek Kiniorski. Rok 1990 to koncerty w Wielkiej Brytanii, pokłosiem tych występów był album 1991. W 1991 roku pojawiła się na rynku płyta Duchowa rewolucja vol. 2 zawierająca materiał z sesji sprzed czterech lat. Po powrocie do kraju Izrael grał dużo koncertów co zaowocował wydaniem 1994 roku płyty Live 93. Materiał na tę płytę nagrany został podczas koncertów w Krakowie i Białymstoku. Na przełomie lat 1994 i 1995 zespół rozpoczął prace nad materiałem na nową płytę, ale nie oczekiwanie w 1995 roku Robert Brylewski ogłosił rozpad grupy. Ostatni, pożegnalny koncert miał odbyć się 15 maja 1995 roku w warszawskim klubie Remont. Nie doszedł on jednak do skutku z powodu agresywnego zachowania służb porządkowych. W 1997 roku ukazała się płyta Izrael in dub z dubowymi wersjami utworów zespołu opracowanymi przez Roberta Brylewskiego. Płyta zawierała utwory z całego okresu działalności grupy. Zespół reaktywował się w 2006 roku pod szyldem Magnetosfera. W tym samym roku zostało wydane DVD W Koperniku Live zawierające materiał z koncertu, który odbył się w warszawskim liceum Mikołaja Kopernika 11 września 1991. Do oryginalnej nazwy grupa powróciła w roku 2007. Rok później ukazała się płyta Izraela z nowym materiałem Dża ludzie.



Dyskografia



Albumy studyjne

  • Biada, biada, biada (1985)
  • Nabij faję (1986)
  • Duchowa rewolucja vol. 1 (1987)
  • Duchowa rewolucja vol. 2 (1991)
  • 1991 (1991)
  • Izrael in dub (1997)
  • Dża ludzie (2008)
  • Izrael meets Mad Professor & Joe Ariwa (2010)

Albumy koncertowe

  • Życie jak muzyka – Live ’93 (1994)
  • W Koperniku – Live (2006)

Kompilacje różnych wykonawców

  • Fala (1985 utwór Wolność)



Teraz o samej płycie. Biada, Biada, Biada to debiutancki album zespołu Izrael nagrany w maju 1983 roku. Płytka ukazała się w roku 1985. Jest to o ile dobrze kojarzę pierwszy polski album z muzyką reggae. Pierwsze wydanie tej płyty pojawiło się z powodu cenzury pod nazwą Issiael. Album nagrała grupa w dziesięcioosobowym składzie, można na nim usłyszeć:

  • Roberta Brylewskiego (wokal, gitara, bas, conga, klawisze, melodica, instrumenty perkusyjne)
  • Paweł „Kelner” Rozwadowski (wokal, gitara, bas, klawisze, melodica, instrumenty perkusyjne)
  • Kasia Grzechnik (chórki)
  • Tomasz Lipiński ((chórki, conga, klawisze, melodica)
  • Vivian Quarcoo (chórki)
  • Jarosław Ptasinski (conga, instrumenty perkusyjne)
  • Jerzy Jarmołowicz (conga, perkusja)
  • Milo Curtis (instrumenty perkusyjne)
  • Piotr Malak (saksofon)
  • Tadeusz Kuczyński (trąbka)

Na płycie można usłyszeć interesujące (może lepiej powiedzieć intrygujące) dźwięki. Jest to takie reggae po polsku, zaprawione polskim charakterem, doprawione przeżyciami związanymi ze stanem wojennym i polską rzeczywistością lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. W tamtych czasach każdy wiedział co kryje się pod hasłem Babilon i nikt nie miał wątpliwości kim są Kapłani szatana. Płytę otwiera melodyjny wręcz radosny w warstwie muzycznej co absolutnie nie współgra z tekstem chyba że ktoś chce by Babilon upadł utwór Płonie Babilon. Zresztą podobnie ma się sprawa z drugim na płycie kawałku Biada narodom (w tym utworze podobają mi się przeszkadzajki, przepraszam instrumenty perkusyjne) i trzecim Strach w Babilonie. Czwarty utwór na pierwszej stronie płyty to Poli bez kontroli w którym kołysząca słuchacza melodia co pewien czas przerywana jest bardziej niepokojącymi dźwiękami. Również tekst różni się od poprzednich dotycząc nie samego Bablionu (Systemu) ale żyjących w nim ludzi. Kolejny utwór to trochę żartobliwy Rastaman nie kłamie, rastaman – a może nie rastaman a harcerz zgodnie ze statutem ZHP. Ostatni utwór na pierwszej stronie to utwór składający się z dwóch części: melodyjnej piosenki Wojna w Babilonie oraz pulsującego instrumentalnego War dub (moim zdaniem to najlepszy fragment na tej bardzo dobrej płycie). Drugą stronę płyta rozpoczyna melodyjny prowadzony w formie dialogu pomiędzy elektronicznie zmienionym a naturalnym głosem utwór Kapłani szatana. Zaraz po tym kawałku można usłyszeć chyba największy przebój grupy z tego krążka, który pojawił się nawet na Liście Przebojów Programu Trzeciego - Idą ludzie Babilonu. Rozpoczyna go marszowy rytm grany na bębnach który następnie przechodzi w dużo łagodniejsze dźwięki reggae odmienne jednak niż klasyka grana przez Boba Marleya i innych wielkich tego gatunku. Po nim rozkołysany ale wzywający do czynu nie tylko opisujący system i jego upadek kawałek Powstańcie wojownicy. Czwarty utwór na drugiej stronie to Dla każdego tak samo zaczynający się lekko mrocznym basem i szumem morza by po chwili pojawiła się iście plażowa muzyka, oczywiście tekst jak większość na tej płycie zupełnie poważny. To chyba najbardziej rozbujany kawałek na płycie. Następny utwór to Nie rób tego złego z tekstem pokazującym brudny świat systemu z przestrogą przed wejściem w ten świat. Muzycznie w tej kompozycji pojawia się świdrujący powtarzający się wysoki dźwięk grany na klawiszach brzmiący jak sygnał wozu policyjnego. Płytę kończy utwór Nasza kultura zaczynający się gongiem który rozpoczyna, a może kończy kulturalne przedstawienie. Dźwięki w tej kompozycji są mniej radosne jednak pulsujące jak cała płyta. Bo ta płyta to nasza kultura. Kultura pokolenia końca dwudziestego wieku. Kultura pokolenia buntowników. Bo nie to co uznane jest przez większość za kulturę jest Naszą Kultura.





Biada, Biada, Biada



Pronit – M-0006

Rok wydania 1985



Strona 1

  1. Płonie Babilon
  2. Biada narodom
  3. Strach w Babilonie
  4. Poli bez kontroli
  5. Rastaman nie kłamie
  6. Wojna w Babilonie-War dub

Strona 2

  1. Kapłani szatana
  2. Idą ludzie Babilonu
  3. Powstańcie wojownicy
  4. Dla każdego tak samo
  5. Nie rób tego złego
  6. Nasza kultura


piątek, 13 czerwca 2014

Jacek Skubikowski

Dziś coś o muzyku, kompozytorze i autorze tekstów którego po prostu bardzo, ale to naprawdę bardzo cenię. Może Jacek Skubikowski nie pasuje do wielu kapel które pojawiły się na tym blogu, ale daję wam słowo,że zasługuje na to aby się tu znaleźć jak mało kto. Powodem powstania tego posta jest to, że już od siedmiu lat nie ma go już wśród nas.
Ja Jacka odkryłem na którejś z edycji Rawy Blues. Jego sposób gry na gitarze, jak i cały występ zrobił na mnie spore wrażenie nie mówiąc już o niebanalnych tekstach (teksty pisane przez Skubikowskiego w odróżnieniu od wielu innych zawsze było o czymś, miały treść a nie tylko słowa) i rewelacyjnej muzyce stanowiącej doskonale wyważoną mieszaninę bluesa i country. Jacek Skubikowski urodził się 25 września 1954 roku w Warszawie. Był absolwentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim oraz inżynierii dźwięku i produkcji nagrań Media Music Services w Londynie. W czasie studiów grał w akademickich zespołach muzycznych. Na początku swej przygody z muzyką Jacek zerkał w w kierunku jazzu. Grał na banjo. Pierwszy założony w 1974 roku przez niego zespół wykonywał jazz tradycyjny nosił nazwę Rattlesnake Jug Band. (Był nawet nagradzany na festiwalu Złota Tarka). Jacek Skubikowski w tym czasie grał na banjo i gitarze. Występował także z zespołami dixielandowymi, między innymi Come Back i Hot Lips. Jacka ciągnęło też w kierunku country. Współpracował z grupami country oraz Wolną Grupą Bukowina. Od 1983 roku rozpoczął na serio występy jako solista i już w tym samym roku jego piosenka Jedyny hotel w mieście zdobyła III nagrodę w koncercie „Premiery” na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Koncertował w ZSRR, RFN, NRD, Holandii i Szwajcarii, a także w ośrodkach polonijnych w Kanadzie i USA. Komponował także muzykę do filmów animowanych, między innymi do telewizyjnego cyklu piosenek dla dzieci "Samośpiew". W 1983 roku ukazała się druga płyta długogrająca artysty zatytułowana po prostu Jacek Skubikowski, był to pierwszy album Jacka Skubikowskiego, który ukazał się na rynku. Debiutancka, wcześniej nagrana płyta Jedyny hotel w mieście ukazała się nieco później. Muzyka na obu płytach to specyficzny charakterystycznie wykonany przez Jacka blues z domieszką country i rocka. W 1985 roku ukazała się kolejna płyta artysty Wyspa Dzikich. Skubikowski nagrywając ten album zrezygnował z tradycyjnego rockowego instrumentarium wprowadzając do swej muzyki sporo elektroniki, ale mimo tego i tę płytę Jacka uważam tak jak i poprzednie za bardzo dobrą. W 1987 roku na rynku pojawiła się się płyta Jacka Złe słowa z dosyć popularnym tytułowym utworem, w 1990 płyta Omen która zawierał między innymi utwór XIX wiek. W międzyczasie ukazały się w 1989 roku Piosenki z różowej scenki a 1991 Nowe piosenki z różowej scenki. Cóż można o nich powiedzieć... Dlatego że cenię Jacka Skubikowskiego mam nadzieję,że płyty te były parodią disco polo i tak zwanej piosenki chodnikowej, bo jeśli nie to żenada. Na szczęście dwie kolejne płyty Jacka wydana w 1994 roku Uczciwa bieda i wydana dwa lata później ...jak cytrynę to powrót artysty do rocka, bluesa i country czyli do tego w czym był najlepszy. Największe przeboje jednak Jacek Skubikowski stworzył dla zespołów Lombard (Śmierć dyskotece, Droga pani z telewizji, Taniec Pingwina na szkle, Stan gotowości) Lady Pank (Zawsze tam gdzie ty, Tacy sami) Martyny Jakubowicz, Krystyny Prońko oraz Ewy Bem. Współpracował i przyjaźnił się z Maciejem Januszko z zespołu Mech. Był prezenterem muzycznej audycji telewizyjnej "Piano express" i prawniczej "Po prostu paragraf", a także koncertów festiwalowych w Opolu i na Pikniku Country w Mrągowie. W 2005 roku u artysty zdiagnozowano niewielki, ale złośliwy guzek na strunach głosowych. Mimo wyniszczającej choroby, obronił w styczniu 2007 r. doktorat w dziedzinie prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Ostatni raz na scenie Jacek pojawił się 6 lutego 2007 na koncercie imieninowym zorganizowanym w warszawskiej Fabryce Trzciny. Zmarł na raka krtani 13 czerwca 2007 roku.

Dyskografia

Albumy studyjne
  • Jacek Skubikowski (1983)
  • Jedyny hotel w mieście (1984)
  • Wyspa dzikich (1985)
  • Złe słowa (1986)
  • Piosenki z różowej scenki (1989)
  • Omen (1990)
  • Nowe piosenki z różowej scenki (1991)
  • Uczciwa bieda (1994)
  • ...jak cytrynę (1996)
Albumy dla dzieci
  • Papuga gaduła (1988)
  • Zebra w palcie na asfalcie (1990)
  • Układanka Teleranka (1992)
Kompilacje
  • Hotel Patria 1982-1992 (1992)
  • SQUBIK: Różne numery (1999)
  • Złota kolekcja: Dobre miejsce dla naiwnych (2001)
  • Różni wykonawcy Jacka Skubikowskiego imieniny polskiej piosenki (2008)
  • Antologia (10 CD MTJ 2012)


poniedziałek, 9 czerwca 2014

Blue Öyster Cult – Extraterrestrial Live

Dziś na gramofonie płyta niezwykła, niezwykłej formacji: wydany w 1982 roku koncertowy album Extraterrestrial Live pochodzącej z Long Island w stanie Nowy Jork grupy Blue Öyster Cult.
Początki historii Blue Öyster Cult to połowa lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Wtedy to dwaj studenci Richard Meltzer (wokal) oraz Sandy Pearlman postanowili założyć zespół, by wspólnie podbić muzyczną scenę. Ciekawostką jest to, że Sandy Pearlman w rzeczywistości nigdy w nie grał w zespole, jednak niejednokrotnie był jego producentem. W niebawem skład zespołu uzupełnili:
  • Allen Lanier (klawisze, gitara)
  • Donald "Buck Dharma" Roeser (gitara, wokal)
  • Albert Bouchard (perkusja)
Zespół w tym składzie przyjął nazwę Soft White Underbelly, i zaczął się pojawiać w okolicznych klubach. Richard Meltzer nie wytrzymał długo w zespole i szybko zrezygnował z występów, a za mikrofonem w następnych miesiącach stawało kilku wokalistów, by w końcu w 1969 roku frontmenem grupy został Eric Bloom. Wkrótce po Ericu do zespołu dołączył jeszcze brat Alberta Boucharda, Joe (bas i wokal). W tym czasie przedsiębiorczy Sandy Pearlman załatwił formacji możliwość nagrania albumu dla wytwórni Elektra. Grupa nagrała dwa albumy, jednak w końcu żaden z nich nie został wydany. W kolejnych miesiącach w zespole przyszedł czas na kolejne zmiany, tym razem dotyczyły one nazwy formacji. W następnych miesiącach doszło do kolejnych zmian, tym razem w nazwie. Grupa przyjęła nazwę Oaxaca, później Stalk-Forrest Group, by ostatecznie świat i przemysł muzyczny poznał zespół Blue Öyster Cult. W tym czasie niezastąpiony Sandy Pearlman wywalczył grupie występ przed prezesem Columbia Records, Clive'em Davisem. Występ był tak udany, że Davis zaproponował kontrakt na wydanie płyty. W styczniu 1972 roku ukazał się album zatytułowany po prostu Blue Öyster Cult. Płytka zdobyła całkiem dużą popularnością, a pochodzące z niej utwory dosyć często gościły na antenach stacji radiowych. Pamiętając że był to debiutancki album zespołu można powiedzieć że był to sukces. W trasę promocyjną tej płytki Blue Öyster Cult ruszyli u boku Alice Coopera i The Byrds. Podczas występów grupa zyskała całkiem spore grono fanów. Muzyka grana przez zespół była bardzo luźno rozumianym rockiem klasycznym, do którego wkradały się gdzie tylko mogły elementy psychodeliczne, progresywne, czasami też jazzowe, czy stricte heavymetalowe. W przerwach pomiędzy koncertami powstawał materiał na kolejny krążek zespołu i już rok po debiucie ukazał się album Tyranny and Mutation, pierwszy na którym wspomogła artystów Patti Smith. Rok 1974 to kolejny album grupy Secret Treaties. W 1976 roku ukazała się czwarta płyta Blue Öyster Cult Agents of Fortune która okazała się największym sukcesem komercyjnym zespołu - do dzisiaj zdążyła pokryć się dwukrotną platyną. Od wydania tego albumu zespół uzyskał dość znaczącą pozycję na rynku muzycznym. Następne lata to kolejne to cieszące się sporą popularnością koncerty oraz kolejne płyty grupy: koncertowa On Your Feet or on Your Knees z 1975 roku, Spectres wydana w 1977 roku. Rok później ukazała się koncertowa Some Enchanted Evening, a w 1979 roku Mirrors. Rok 1980 to kolejny studyjny album grupy Cultösaurus Erectus producentem którego był Martin Birch, wcześniej odpowiedzialny za album Black Sabbath Heaven & Hell i prawdopodobnie to było powodem, że obydwie kapele ruszyły we wspólną trasę koncertową pod tytułem Black & Blue Tour. Birch współpracował jeszcze z zespołem przy kolejnym wydanym w 1981 roku albumem Fire of Unknown Origin. Po wydaniu tej płyty z zespołu odszedł Albert Bouchard a jego miejsce zajął Rick Downey. Od tego czasu zmiany personale stanowiły normalną sytuację, konfiguracja personalna w zespole wielokrotnie ulegała zmianie. Kolejne płyty grupy to The Revölution by Night z 1983 roku, Club Ninja wydana w roku 1986 oraz wydany dwa lata później album Imaginos, nie zostały one jednak przyjęte przez publiczność tak dobrze jak wcześniejsze wydawnictwa.W 1988 roku w zespole pozostało tylko trzech muzyków z oryginalnego składu - Eric Bloom, Allen Lanier oraz Donald "Buck Dharma" Roeser. Przez następne dziesięć lat zespół kontynuował swą działalność - koncertując. W tym czasie nie ukazało się żadne wydawnictwo z nowym materiałem, jedynie w 1992 roku kilka kompozycji pojawiło się na kompilacji Bad Channels będąca soundtrackiem do filmu o tym samym tytule. Nowa płyta zespołu ukazała się dopiero w 1998 roku i nosiła tytuł Heaven Forbid. Warto zwrócić uwagę że teksty na tę płytę napisał John Shirley, amerykański autor powieści science fiction. W nagraniu materiału na Heaven Forbid oprócz wcześniej wymienionej trójki muzyków udział wzięli Danny Miranda (bas) oraz Chuck Burgi (perkusja). Kolejny, zupełnie niezły album grupy Curse of the Hidden Mirror ukazał się w 2001 r. Mimo, że cieszył się całkiem dobrymi recenzjami, nie powtórzył jednak sukcesu płyt wydanych w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku. Kolejne dwie płyty zespołu to albumy koncertowe wydany w 2002 roku A Long Day's Night oraz pochodzący z 2004 roku Extended Versions: The Encore Collection. 14 sierpnia 2013 roku w wieku sześćdziesięciu sześciu lat zmarł gitarzysta i klawiszowiec grupy Blue Öyster Cult Allen Lanier. Muzyk cierpiał na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Mimo, że zrezygnował z koncertowania w 2006 roku, Allen powrócił na swój ostatni koncert, który odbył się w 40 rocznicę w Nowym Jorku w listopadzie 2012 roku roku. Pomimo upływu ponad ponad czterdziestu lat od czasu do czasu można jeszcze usłyszeć Blue Öyster Cult.
Obecny skład zespołu to:
  • Eric Bloom (gitara, wokal)
  • Donald "Buck Dharma" Roeser (gitara, wokal)
  • Richie Castellano (klawisze, gitara)
  • Jules Radino (perkusja)
  • Kasim Sulton (bas, wokal)

Dyskografia:

Albumy studyjne
  • Blue Öyster Cult (1972)
  • Tyranny and Mutation (1973)
  • Secret Treaties (1974)
  • Agents of Fortune (1976)
  • Spectres (1977)
  • Mirrors (1979)
  • Cultösaurus Erectus (1980)
  • Fire of Unknown Origin (1981)
  • The Revölution by Night (1983)
  • Club Ninja (1985)
  • Imaginos (1988)
  • Cult Classic (1994)
  • Heaven Forbid (1998)
  • Curse of the Hidden Mirror (2001)
Albumy koncertowe
  • On Your Feet or on Your Knees (1975)
  • Some Enchanted Evening (1978)
  • Extraterrestrial Live (1982)
  • Nail You Down (1992)
  • Live 1976 (1994)
  • A Long Day's Night (2002)
  • Extended Versions: The Encore Collection (2004)
Albumy kompilacyjne
  • Career of Evil: The Metal Years (1987)
  • On Flame with Rock and Roll (1990)
  • Workshop of the Telescopes (1995)
  • Super Hits (1998)
  • Don't Fear the Reaper: The Best of Blue Öyster Cult (2000)
  • Cult Classics (2001)
  • The Essential Blue Öyster Cult (2003)
  • Setlist: The Very Best Of Blue Öyster Cult Live (2010)
  • The Complete Columbia Albums Collection (2012)
Soundtrack
  • Heavy Metal (1981)
  • Bad Channels (1992)
Teraz o samej płycie. Extraterrestrial Live to trzecia płyta koncertowa grupy wydana 1982 roku. Dwupłytowy album zawiera nagrania z różnych koncertów które zespół zagrał w latach 1980 -1981. Można na niej znaleźć to co najlepsze w twórczości grupy. Album otwiera dynamiczny z transowo brzmiącą perkusją utwór Dominance And Submission stanowiący kuszące zaproszenie do podróży w muzyczną krainę Blue Öyster Cult. Kolejny kawałek to brzmiący trochę ciężej Cities On Flame z interesującym rifem i rewelacyjną solówka gitary. W trzecim na płycie melodyjnym Dr. Music swój kunszt pokazuje klawiszowiec. Pierwszą stronę pierwszego krążka zamyka rewelacyjny The Red And The Black zawierający tryskające energią popisy gitarzysty. Drugą stronę otwiera spokojniejszy ale nie do końca spokojny utwór Joan Crawford i znów na pierwszy plan wysuwa się klawiszowiec. Kompozycje rozpoczyna się spokojnymi dźwiękami pianina brzmiącymi jak z filharmonii a i w dalszej jego części Pan od klawiatury nie daje o sobie zapomnieć. Kolejny utwór to Burnin' For You chyba najsłabszy na płycie, za to po nim można usłyszeć cover klasycznego kawałka The Doors Roadhouse Blues. Ta wersja jest tylko ciut gorsza od oryginału czuć w niej podobny jak u Doorsów trans. Wielka przyjemność słuchania od czasów Jimiego Morrisona nikt tego nie zagrał i nie zaśpiewał lepiej. Prawdziwa perła, choćby dla tego utworu warto mieć tę płytę. Trzecią stronę albumu otwiera utwór Black Blade, początek tego kawałka jest obiecujący dla miłośników klasycznego metalu, potem jest trochę gorzej utwór brzmi trochę jak żart. Tekst został napisany przez Erica Blooma oraz brytyjskiego pisarza science fiction Michaela Moorcocka. Kolejny utwór to dynamiczny, metalowy, taki jak lubię Hot Rails To Hell. I w końcu czas na jeden ze sztandarowych utworów Blue Öyster Cult pochodzący z piątego albumu grupy, stanowiący hołd dla popularnego filmu o tej samej nazwie. Godzilla, stał się podstawą występów zespołu na żywo – słychać tu popisy gitarzystów, perkusisty i klawiszowca, szalejącą publiczność. To jest esencja nagrań koncertowych, można by powiedzieć, że to najlepszy kawałek na płycie. Godzilla była by najlepszym utworem na płycie gdyby nie było na niej spokojnego Veteran Of The Psychic Wars autorami tego utworu znów jest duet Eric Bloom i Michael Moorcock. Utwór został wydany po raz pierwszy na albumie Fire of Unknown Origin. Został on także użyty na ścieżce dźwiękowej filmu animowanego z 1981 roku Heavy Metal. Na albumie Extraterrestrial Live pojawiła się rozszerzona wersja. Fraza "...veteran of a Thousand Psychic Wars" pochodzi w utworu zespołu Hawkwind (pisałem już o tej kapeli) Standing at the Edge pochodzącego z albumu Warrior On The Edge Of Time, który zawierał teksty utworów napisane przez Moorcocka. Swoją wersję utworu nagrał zespół Metallica. Moim zdaniem jest to najlepszy utwór nie tylko na tej płycie ale i najlepszy utwór nagrany w całej historii Blue Öyster Cult. Kolejny utwór to E. T. I. (Extra Terrestrial Intelligence) z zapadający w w pamięć riffem. Płytę zamyka (Don't Fear) The Reaper – największy przebój zespołu Grupa w tym kawałku trzyma poziom. Smakowicie brzmią gitary. Może rzeczywiście jest to największy przebój Blue Öyster Cult ale na pewno nie największe dzieło, wystarczy posłuchać choćby Godzilli czy Veteran Of The Psychic War. Reasumując album Extraterrestrial Live to jazda obowiązkowa dla wszystkich którzy kochają nie tylko mocne granie ale po prostu dobrą (bardzo dobrą) muzykę. Polecam

Extraterrestrial Live

Columbia – KG 37946
Rok wydania 1982

Strona 1
  1. Dominance And Submission
  2. Cities On Flame
  3. Dr. Music
  4. The Red And The Black
Strona 2
  1. Joan Crawford
  2. Burnin' For You
  3. Roadhouse Blues
Strona 3
  1. Black Blade
  2. Hot Rails To Hell
  3. Godzilla
Strona 4
  1. Veteran Of The Psychic Wars
  2. E. T. I. (Extra Terrestrial Intelligence)
  3. (Don't Fear) The Reaper


środa, 4 czerwca 2014

Ryszard „Skiba” Skibiński

Dziś wspomienie o człowieku który czarował nas swą grą harmonijce, o człowieku który słuchających go skazał na bluesa. 4 czerwca 1983 czyli dokładnie trzydzieści jeden lat temu do największej orkiestry świat odszedł Ryszard „Skiba” Skibiński.

Rysiek Skibiński urodził się 20 stycznia 1951 roku w Toruniu. Pierwszym jego nauczycielem muzyki był organista z Golubia-Dobrzynie, gdzie Ryszard mieszkał wraz z rodzicami i trójką rodzeństwa. Rodzina Skibińskich kilkakrotnie przeprowadzała się by pod koniec lat sześćdziesiątych zamieszkać w Ogrodniczkach, małej miejscowości nieopodal Białegostoku. Na początku lat siedemdziesiątych Rysiek poznał perkusistę Mirka Kozła który zabrał go na próbę zespołu w którym grywał tak zaczęła się historia grupy Kasa Chorych. Wtedy też Skiba zaczą swą przygodę z ukochaną harmonijką. W Kasie Chorych Rysiek grał od jej powstania w 1976 roku do końca 1982 roku. Z zespołem tym odnosił swoje największe sukcesy. Początkowo Kasa Chorych koncertowała w lokalnych klubach. Przełomowym dla grupy był rok 1978 w którym to zespół wystąpił na drugiej edycji poznańskiego festiwalu "Folk-Blues Meeting" (20-23 marzec 1978) w Jarocinie na dziewiątej edycji "Wielkopolskich Rytmów Młodych" a były to występy zakończone sukcesem. W tym samym roku Kasa Chorych dokonała pierwszych nagrań radiowych. Autorem większości materiału był Ryszard Skibiński. Muzycznie była to mieszanka bluesa, rocka, boogie a nawet country. Na początku swej działalności Kasa Chorych był to zespół wyłącznie instrumentalny. Brak wokalu nie stanowił jednak żadnego problemu. To harmonijka Ryśka jako instrument podstawowy prowadziła linię melodyczną. Pod koniec roku 1979 zkrystalizował się najpopularniejszy skład Kasy: Ryszard "Skiba" Skibiński (harmonijka, kazoo), Jarosław Tioskow (gitara), Włodzimierz Dudek (gitara), Leszek Domalewski (gitara basowa), Mirosław Kozioł (perkusja). A grupa zwyciężyła w ankiecie pisma "Non Stop" w kategorii "Talent rokujący największe nadzieje". W październiku 1980 roku doszło do spotkania zespołu z Johnem Mayallem. Podczas konferencji prasowej odbywającej się w klubie Stodoła jako swego rodzaju prezent Kasa Chorych zagrała godzinny koncert. Mayall serdecznie pogratulował zespołowi i z wielkim uznaniem wypowiadał się na temat poziomu gry "Skiby" na harmonijce. Rysiek coraz częściej miewał projekty poza zespołem. Były to prywatne wyjazdy do Berlina Zachodniego, Skandynawii lub wspólne grania z zespołem Krzak (od lata 1982). Pozostali członkowie zespołu byli stawiani przez Ryśka w trudnej sytuacji, powodowało to napięcia w zespole i skończyło się usunięciem Skiby z zespołu. Na "V Jesieni z Bluesem" w listopadzie 1982 roku Kasa Chorych wystąpiła już bez Ryśka Skibińskiego w składzie. W grudniu 1982 Skiba oficjalnie zostaje członkiem grupy Krzak. Będąc w składzie Kasy Chorych chętnie podejmował współpracę z innymi wykonawcami. Między innymi na poznańskim festiwalu "Folk Blues-Meeting" w 1981 roku wystąpił wspólnie z zespołem Dżem, grając standardy bluesowe. W marcu 1982 roku wspólnie z Leszkiem Winderem współpracował na trasie koncertowej a latem 1982 podjął współpracę z zespołem Krzak. 23 kwietnia 1982 wraz z zespołem After Blues wystąpił w koncercie "Dobry wieczór Mr. Blues".

Pod koniec roku 1982 Skiba wziął udział w nagraniu płyty swojego nowego Krzak'i. Zespół nagrywał w składzie siedmioosobowym, dodatkowo w studiu pojawiło się jeszcze goście tacy jak Krzesimir Dębski, Ryszard Riedel, Wojciech Karolak. W marcu 1982 roku odbyła trasa formacji pod roboczą nazwą "Skibiński-Winder Super Session". Gdzie obok Leszka Windera i Ryszarda Skibińskiego zagrały takie osobowości polskiego bluesa i rocka jak Andrzej Nowak, Andrzej Urny, Janusz Niekrasz, Krzysztof Ścierański, Jerzy Piotrowski, Wojciech Morawski, Marek Kapłon, Ireneusz Dudek, Martyna Jakubowicz czy Rysiek Riedel. W 2006 roku na płycie Skibiński Winder Super Session ukazał się zapis fragmentów tej trasy. Formacja Skibiński/Winder wystąpiła również na festiwalu "Rawa Blues" w kwietniu 1983 a Skiba pojawił się jako gość podczas występu zespołu Dżem. W styczniu i lutym 1983, w krakowskim studiu "Teatr STU" Rysiek uczestniczył w nagraniu debiutanckiej płyty Martyny Jakubowicz jego harmonijkę słychać w utworach : Stłucz szybę wyrzuć klucz, Albo cacy albo lili. 21 maja 1983 roku w hali "Arena" w Poznaniu odbył się wielki koncert poświęcony pamięci zmarłego 30 kwietnia Muddy'ego Watersa. Wystąpił wówczas między innymi Krzak z Ryśkiem w składzie. Nikt nie przypuszczał, że będzie to ostatni koncert Ryszarda Skibińskiego. Zmarł 4 czerwca w białostockim szpitalu. Pamiątką tego koncertu jest płyta Ostatni koncert. Chociaż są niektórzy twierdzą że tak naprawdę ostatni koncert zagrał Skiba na białostockich Juvenaliach. Śmierć Skiby pogrążyła w smutku środowidko bluesowe w Polsce. Powstało wiele kompozycji poświęconych Ryszardowi Skibińskiemu. Takie utwory miały w swoim repertuarrze między innymi zespoły After Blues (Blues dla Ryśka), Dżem (Skazany na blues), Kasa Chorych (O człowieku, który nie zakołysze się w rytmie bluesa, Historia o ptaku który odleciał do Boga), Leszek Winder (Blues dla Skiby). Na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie w 1983 roku odbył się koncert poświęcony był pamięci Ryszarda Skibińskiego. Był to koncert niezwykły. Według ustaleń organizatorów zagrać mięli w kolejności Dżem, RSC, Krzak. Ryszard Riedel proponował by zmienić kolejność tak aby już występ Dżemu rozpoczął część poświęconą Ryśkowi, aby Dżem i Krzak grali po sobie tworząc jeden wielki finał. Organizatorzy pozostali jednak nieugięci. Jednak gdy Dżem zagrał "Niewinnych" i "Skazanego na bluesa" muzycy zespołu RSC nie odważyli się wyjść na scenę i jednak to Dżem rozpoczął koncert poświęcony Skibie. Przez scenę przewinęło się wielu wspaniałych muzyków, a i publiczność stanęła na wysokości zadania. Wzniesiono wielki drewniany krzyż i zapalono setki świec i zniczy. Koncert trwał do świtu, a na murawie rozpalono kilkanaście małych ognisk w celu ogrzania się, co dodatkowo stworzyło unikalny klimat. Tak Jarocin upamiętnił człowieka który nie tylko grał bluesa, żył bluesem ale i był bluesem. Rysiek nie był pierwszym muzykiem w Polsce który grał na harmonijce. Jednak jak nikt inny potrafił z tego niewielkiego instrumentu wydobyć tak wspaniale brzmiących dźwięków. Przy pomocy harmonijki Skiba potrafił zaczarować słuchaczy, porwać ich w magiczną podróż w krainę bluesa gdzie smutek mieszał się z radością, gdzie nienawiść zmieniała się w miłość, gdzie rzeczywistość przeplatała się z marzeniami, w podróż z której nie chciało się wracać. Rysiek miał niesłychaną zdolnośc improwizacji i nawiązywania kontaktu z publicznością. Za to też był przez słuchaczy ceniony, o czym świadczyć może piąte miejsce (po Hołdysie, Ciechowskim, Jackowskim i Skrzeku) w ankiecie Jazz Forum na muzyka Rock Top '82. I jeszcze najważniejsze co można powiedzieś o Skibie – poprostu Rysiek jak nikt inny czuł bluesa.



Dyskografia:



  • Ryszard 'Skiba' Skibiński 1951-1983 (1984)
  • Skiba (1985)
  • Blues Band (1995 Wydany po reaktywacji Kasy Chorych bez Skiby w składzie, ale płycie wykorzystano partię harmonijki Ryśka w utworze Kasa Chorych)
  • Kasa Chorych – Live (płyta zawiera fragmenty koncertów zlat 1980 – 1982)
  • Blues córek naszych - Nagrania radiowe
  • Krzak'i (1982)
  • Ostatni koncert
  • Skibiński-Winder Super Session (2006)