środa, 23 listopada 2016

Fala

Dziś płytka która musi się znaleźć w kolekcji każdego który twierdzi, że interesuje się polską muzyką rockową lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Legendarny, chyba pierwszy wydany na winylu album zawierający nagrania z kręgu reggae, punka. W tamtych czasach ciężko było zdobyć nagrania zespołów nie należących do głównego nurtu wyjątek stanowiły wydawane przez Tonpress single, trochę takiej muzyki można było usłyszeć w Rozgłośni Harcerskiej, znacznie mniej w radiowej Trójce. Większość nagrań głównie koncerty i próby krążyła wśród ludzi na kasetach przegrywanych z kaseciaka na kaseciak. Aż nagle na rynku pojawiła się winylowa płyta z utworami Siekiery, Dezertera, Izraela, Abaddonu, Kryzysu, Bakszyszu, Prowokacji, Tiltu, Kultury, Rio Ras i Józefa Brody. Płyta ta stała się marzeniem niejednego miłośnika rocka w Polsce. Człowiekiem dzięki któremu Fala pojawiła się na rynku był ukrywający się pod pseudonimem Dr Avane, producent tej płyty, saksofonista, klarnecista poeta i dziennikarz współpracujący między innymi z takimi zespołami jak Kultura, Izrael czy Armia, współtwórca festiwalu Róbrege Sławek Gołaszewski (Merlin). Na płycie dominuje reggae oraz punk, no i jeszcze folklorystyczny Józef Broda. Oczywiście można dyskutować dlaczego ci a nie inni artyści mieli szczęście umieścić swe utwory na tym wydawnictwie. Można się zgodzić lub nie z wyborem producenta, ale każdy się musi zgodzić, że płyta ta dawała przynajmniej fragmentaryczny obraz muzyki tamtych czasów, przez co była wydawnictwem bezcennym.

Płytkę rozpoczyna Intro w wykonaniu grupy 12 RA 3L (Izrael) jest to zaledwie kilka dźwięków które po prostu są. Kolejny utwór to Czarna droga typowe dla lat osiemdziesiątych polskie reggae w wykonaniu jednej z pierwszych wykonujących taką muzykę, pochodzącej z Kluczborka grupy Bakshish. Utwór numer trzy na pierwszej stronie to Prawo do życia, czyli kochanej mamusi energetyczny punkowy głos w sprawie aborcji. I dalej klasyka - Siekiera z czasów gdy grała mocnego energetycznego punk rocka Fala i Idzie wojna, jazda obowiązkowa szczególnie drugi z tych utworów moc, ekspresja i ogień. Następnie Kto bydgoskiego Abaddonu początkowo ciężki ale spokojny by następnie powalić energią – rewelacja. Dalej równie energetyczny Tomik Lipiński i jego Tilt w utworze Za zamkniętymi drzwiami (Widziałem Cię). Pierwszą stronę kończy punkowy kawałek Nie ma zagrożenia jak zawsze będącego w doskonałej formie Dezertera. Druga strona płytki zaczyna się spokojniej co nie znaczy że gorzej Mam dość Kryzysu wdziera się do wnętrza głowy i już tam zostaje ze swym pulsującym rytmem. Chwilę potem można się rytmicznie pokołysać w rytm utworu Lew Ja i Ja Dub w wykonaniu Kultury – reagge w tamtych czasach w Polsce miało się naprawdę dobrze. Kolejny utwór też chyba wywodzi się z nurtu muzyki reagge słychać jakieś bębenki (konga) i tylko to – mnie z butów nie wyrywa. Za to następny kawałek Plakat Dezertera obudzi każdego – zespół jak zwykle trzyma wysoki poziom. Wreszcie to o co wszystkim muzykom z tej płyty chodziło – Wolność kołyszące klasyczne reagge w wykonaniu grupy Izrael. I na koniec to samo ale na ludowo Józef Broda i Swoboda. Kto nie zna tej płyty ten nie wie nic o polskiej muzyce rockowej z tamtych lat. Falę po prostu trzeba znać.



Fala



Polton ‎– LPP-014

Rok 1985



strona 1

  1. 12 RA 3L – Intro
  2. Bakszysz – Czarna droga
  3. Prowokacja – Prawo do życia, czyli kochanej mamusi
  4. Siekiera – Fala
  5. Siekiera – Idzie wojna
  6. Abaddon – Kto
  7. Tilt – Za zamkniętymi drzwiami (Widziałem cię)
  8. Dezerter – Nie ma zagrożenia



Strona 2

  1. Kryzys – Mam dość
  2. Kultura – Lew Ja i Ja Dub
  3. Rio Ras – City Huk
  4. Dezerter – Plakat
  5. Izrael – Wolność
  6. Józef Broda – Swoboda



W następnych tekstach postaram napisać się coś o kapelach z tej płyty. Oczywiście o tych o których jeszcze nie pisałem, a moje moje wcześniejsze pisanie możecie znaleźć klikając w linki poniżej:









środa, 16 listopada 2016

Breakout - Blues

Breakout narodził się w 1968 roku w Rzeszowie. Przed Breakoutem był grający bigbit Blackout który odszedł w niebyt pod koniec 1967. Ostatni skład Blackoutu to:
  • Tadeusz Nalepa (gitara, wokal),
  • Mira Kubasińska (wokal),
  • Stan Borys (właściwie Stanisław Guzek) (wokal),
  • Krzysztof Dłutowski (klawisze),
  • Robert Świercz (bas),
  • Józef Hajdasz (perkusja).
Po przekształceniu się zespołu w Breakout z zespołem rozstali się Stanisław Guzek i Robert Świercz, a do zespołu dołączył gitarzysta basowy Janusz Zieliński. Wraz ze zmianą nazwy nastąpiła również zmiana muzyki granej przez zespół z naiwnego Bigbitu na mocniejszą rockową, opartą na bluesie. Pierwszy występ odbył się 21 lutego 1968 r. w warszawskim klubie „Stodoła”, a oficjalny debiut nastąpił 27 lutego podczas pierwszej edycji Musicoramy. Była to najbardziej znana cykliczna impreza koncertowa w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku w Polsce. Impreza powstała z inicjatywy Franciszka Walickiego, który był jednocześnie jej kierownikiem artystycznym. Koncerty odbywały się w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W lutym 1968 roku na scenie razem z Breakoutem pojawili się Czesław Niemen z Akwarelami,, Skaldowie oraz No To Co. W kwietniu 1968 roku został w składzie zespołu nastąpiła pierwsza zmiana odszedł Janusz Zieliński a nowym basistą został Michał Muzolf. Zespół szybko zyskiwał uznanie zarówno w oczach fanów jaki i fachowców i już w czerwcu tego samego roku wyruszył w swą pierwszą zagraniczną trasę koncertową po krajach Beneluksu. Breakout był tam przyjmowany bardzo dobrze – dorobił się nawet fan clubu. W czasie tej trasy w repertuarze Breakoutu znalazły się między innymi covery Cream i Vanilla Fudge co powodowało że zespół był brany za formację pochodzącą z Wielkiej Brytanii. Za zarobione pieniądze muzycy kupili nowy sprzęt i instrumenty, dzięki którym uzyskali brzmienie niedostępne dla większości polskich grup. Na początku 1969 roku piosenka zespołu Gdybyś kochał, hej! dotarła do pierwszego miejsca radiowej listy przebojów. Utwór ten znalazł się na wydanym w tym samym roku pierwszym albumie grupy Na drugim brzegu tęczy. Udział w nagraniu tej płyty gościnnie wzięli Włodzimierz Nahorny ( saksofon, flet) oraz żeński zespół wokalny Alibabki (chórki), zabrakło za to Krzysztofa Dłutowskiego. Większość tekstów na tej płycie napisał Franciszek Walicki ukrywający się pod pseudonimem Jacek Grań, jednak jako autor słów pojawił się też najbardziej kojarzony z Breakoutem Bogdan Loebl (Powiedzieliśmy już wszystko i Gdzie chcesz iść...). W plebiscycie Musicoramy płyta Na drugim brzegu tęczy uznana została za album roku.
W sierpniu 1969 roku zespół opuścił Michał Muzolf, zastąpił go Piotr Nowak który nie zagrzał w zespole jednak na długo miejsca bo już na początku 1970 roku na jego miejscu o Józef Skrzek. W tym czasie Breakout zakończył też współpracę z Franciszkiem Walickim. Rok 1970 to początek kłopotów zespołu z mediami oraz władzą. Breakout coraz częściej był krytykowany za pro-zachodnią muzykę i ... długie włosy. W końcu doprowadziło to do całkowitego zakazu emitowania utworów zespołu w radiu i telewizji. Pomimo tych kłopotów w lutym tego roku udało się nagrać płytę 70a. Gościnnie na tej płycie wystąpił grający na saksofonie i flecie Włodzimierz Nachorny. Materiał z tego krążka jest bardziej bluesowy niż debiutancka płyta zespołu, nie stroni jednak od rocka i to w najlepszym wydaniu. W roku 1971 ukazała się kolejna płyta zespołu przez wielu uważana z najlepszą, mowa oczywiście o albumie Blues. Na tej płycie znalazły się najbardziej znane utwory grupy takie jak Kiedy byłem małym chłopcem, Oni zaraz przyjdą tu czy Przyszła do mnie bieda. Płytę nagrał zespół w składzie znacznie różniącym się od tego z poprzednich krążków. Odszedł od zespołu Józef Skrzek, podobno na skutek kłótni z Hajdaszem na tematy sportowe. Ze współpracy z zespołem zrezygnował Włodzimierz Nahorny, zmęczony wyczerpującym, rockowym trybem życia. W studiu zespół pojawił się w składzie:
  • Tadeusz Nalepa (wokal, gitara)
  • Dariusz Kozakiewicz (gitara)
  • Tadeusz Trzciński (harmonijka ustna)
  • Jerzy Goleniewski (gitara basowa)
  • Józef Hajdasz (perkusja).
W tym samym roku co Blues w sprzedaży pojawił się pierwszy w dorobku zespołu album sygnowany również nazwiskiem jego wokalistki Miry Kubasińskie Mira. Rok 1972 to kolejna płyta zespołu Karate. Album uważany jest za kontynuację poprzedniej, nagrany prawie w takim samym składzie. Jedyna zmiana to nieobecność Dariusza Kozakiewicza. Po nagraniu tej płyty do zespołu dołączył na krótko wokalista Jan Izbiński. W 1973 roku współpracę z zespołem definitywnie zakończył Włodzimierz Nahorny, a zespół nagrał drugą płytę sygnowaną nazwiskiem Miry Kubasińskiej Ogień, z rewelacyjnym utworem tytułowym oraz równie wspaniałym aczkolwiek zupełnie innym kawałkiem Czarno-czarny film. W tym czasie zespól wiele koncertował nie tylko w kraju ale i zagranicą (można go było usłyszeć w ZSRR, NRD i Holandii). Rok 1974 to kolejna płyta zespołu Kamienie nagrana w składzie:
  • Tadeusz Nalepa (gitara, wokal, harmonijka)
  • Winicjusz Chróst (gitara)
  • Zdzisław Zawadzki (bas)
  • Wojciech Morawski (perkusja)
oraz „Złota Płyta” za album Karate, no i oczywiście koncerty. Przez cały rok 1975 dochodziło do wielu zmian personalnych w zespole, aby w końcu zawiązał się skład który rok później nagrał płytę NOL
  • Mira Kubasińska (wokal)
  • Tadeusz Nalepa (gitara)
  • Zbigniew Wypych (gitara basowa)
  • Bogdan Lewandowski (klawisze)
  • Andrzej Tylec (perkusja)
Muzyka z NOL różni się tej z wcześniejszych albumów zespołu. To już nie jest blues. Grupa brzmi tu rockowo, zbliżając się wręcz do rocka progresywnego, spora w tym zasługa klawiszowca Bogdana Lewandowskiego. Na kolejną płytę zespół czekał aż do roku 1979 kiedy to światło dzienne ujrzał album ZOL obok Miry Kubasińskiej i oczywiście Tadeusza Nalepy na płycie tej zagrali na gitarze Krystian Wilczek, i na perkusji Marek Surzyn. W 1980 roku na rynku ukazała się płyta zespołu nagrana razem z Romanem „Pazurem” Wojciechowskim – Żagiel ziemi. Album ten stanowił część Tryptyku Olimpijskiego, przygotowanego z okazji Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 r. Pozostałe części nagrały zespoły Skaldowie Droga ludzi i Budka Suflera Na brzegu światła. Zespół przestał istnieć w 1982 roku kiedy to niezaprzeczalny lider zespołu Tadeusz Nalepa zdecydował się rozpocząć karierę solową. W 1994 roku pojawił się na rynku album Jesteś w piekle sygnowany Tadeusz Nalepa & Breakout. Płytę nagrał zespół w składzie:
  • Tadeusz Nalepa (gitara, wokal, harmonijka)
  • Grażyna Dramowicz (wokal)
  • Piotr Nalepa (gitara)
  • Andrzej Pluszcz (bas)
  • Marek Surzyn (perkusja)

Dyskografia:

Albumy studyjne
  • Na drugim brzegu tęczy (1969)
  • 70a (1970)
  • Blues (1971)
  • Mira (1971)
  • Karate (1972)
  • Ogień (1973)
  • Kamienie (1974)
  • NOL (1976)
  • ZOL (1979)
  • Żagiel Ziemi (1980)
  • Jesteś w piekle (1994) (jako Nalepa Breakout)

Albumy kompilacyjne
  • Bluesbreakout 1971-72 (1991) (jako Tadeusz Nalepa)
  • Ballady (1995)
  • Breakout 69/70 (1996)
  • Blackout, Breakout i Mira Kubasińska – Gold (1997)
  • Mira / Ogień (1997)
  • Złote przeboje (1998)
  • Największe przeboje (1999)
  • Breakout vol. 1 – Blues / Ogień (2000)
  • Breakout vol. 2 – Karate / Na drugim brzegu tęczy (2000)
  • Poszłabym za tobą (2000)
  • Oni zaraz przyjdą tu (2001)
  • Poszłabym za tobą (2011)

Teraz kilka słów o płycie. Pisać o niej jest i łatwo i trudno zarazem. Łatwo - bo jest to płyta doskonała, każdy utwór z tego wydawnictwa to dzieło. Trudno dokładnie z tych samych powodów. O tym albumie napisano i powiedziano chyba już wszystko. Jednak spróbuję wtrącić jeszcze moje pięć groszy. Album rozpoczyna zgrabny blues Ona poszła inną drogą, już po pierwszych jego dźwiękach człowiek wie, że nie odejdzie od głośnika do końca płyty i do tego jeszcze ten bas. Zaraz po nim pojawia się klasyka i arcydzieło polskiego bluesa Kiedy byłem małym chłopcem z charakterystyczną partią harmonijki. Trzeci utwór na płycie to kolejny klasyk zapadający w pamięć i serce przede wszystkim charakterystycznym gitarowym riffem Oni zaraz przyjdą tu. Kolejny kawałek Przyszła do mnie bieda uwielbiam za względu na genialne partie gitary. Podobnie jak następny utwór Pomaluj moje sny. Pierwszą stronę kończy jeden moich z ulubionych utworów zespołu prosty a w swej prostocie genialny (gitara ) Usta me ogrzej. Obracamy płytę na drugą stronę i …, i nic się nie zmienia znów zagłębiany się w cudowną krainę muzyki tworzonej przez Tadeusza Nalepę i jego przyjaciół. Na początek rewelacyjny blues Gdybym był wichrem a w nim przecudne partie gitary i basu. Kolejny utwór to Co stało się kwiatom z rewelacyjnie brzmiącą harmonijką. Płytę kończy cudny bluesowo hardrockowy utwór Dzisiejszej nocy z rewelacyjnie brudno brzmiącymi gitarami, niektórzy twierdzili, że Nalepa nie był wirtuozem gitary, może mieli racje ale na pewno był je mistrzem – co udowodnił nie tylko w tym utworze ale i na całej płycie. Doskonałą muzykę uzupełniają równie doskonałe teksty Bogdana Loebla tworzące z muzyką niepowtarzalną całość. Każdy utwór który znalazł się na tej płycie ma na niej swoje miejsce


Blues

Polskie Nagrania Muza ‎– SXL 0721
Rok wydania 1971


Strona A
  1. Ona poszła inną drogą
  2. Kiedy byłem małym chłopcem
  3. Oni zaraz przyjdą tu
  4. Przyszła do mnie bieda
  5. Pomaluj moje sny
  6. Usta me ogrzej

Strona B
  1. Gdybym był wichrem
  2. Co stało się kwiatom
  3. Dzisiejszej nocy

sobota, 8 października 2016

Jeep

Dziś o zespole w zasadzie niestety zapomnianym. Pretekstem od napisania tego tekstu jest tonperssowski singiel S-515 – jedyne oficjalne wydawnictwo jakie po sobie zostawia pochodząca z Gdańska grupa Jeep.

Początek to zespół Pick-Up który powstał w lutym 1981 roku. Jego skład to:

  • Jacek Fuss (perkusja)
  • Zdzisław Kowalski wokal)
  • Marek Grand (gitara akustyczna)
  • Adam Kozakiewicz (gitara)
  • Paweł Markowski (gitara)
  • Marek Zienkowski (bas)

Prawie wszyscy muzycy pochodzili z Gdańska wyjątek stanowił Sopocianin Adam Kozakiewicz. Na polską scenę muzyczną zespół wkroczył z przytupem, już na początku marca 1981 roku zajął drugie miejsce na regionalnym przeglądzie Muzyki Młodej Generacji w Gdańsku. Nagrodą był udział w festiwalu w Jarocinie gdzie zespół wypadł lepiej niż dobrze zajmując trzecie miejsce obok TSA i LSD. Nagrodą był występ w koncercie galowym w towarzystwie między innymi Perfectu, Kasy Chorych i Dżemu. W 1981 roku zespół można było między innymi usłyszeć jeszcze na Sopockich Międzynarodowych Konfrontacjach Muzyki „Pop Session 81” oraz na łódzkim „Rockowisku”, gdzie był bardzo dobrze przyjmowany. Pod koniec 1981 lub też na początku 1982 roku (dokładnej daty nie jestem w stanie ustalić) w zespole nastąpiły zasadnicze zmiany: odeszli Markowski i Grand, do zespołu dołączył grający wcześniej w Mietek Blues Band gitarzysta Antoni Degutis, no i zmieniła się nazwa zespołu – muzycy pojawili się na scenie pod nazwą Jeep. Podobno grupa miała podpisany kontrakt na wspólną trasę z Perfectem, wyjazd miał nastąpić 13 grudnia 1981, niestety nie doszedł do skutku z oczywistych powodów – w nocy z 12 na 13 grudnia nastał stan wojenny. Grupa nadal jednak działała. We wrześniu 1982 roku Jeep zagrał na festiwalu „Kart Rock” w Jeleniej Górze, a następnie listopadzie na łódzkim „Rockowisku”. W tym czasie zespół czterokrotnie pojawiał się w studiach radiowych w Gdańsku i Opolu. We wrześniu 1982 roku Jeep wystąpił z recitalem w programie telewizji gdańskiej oraz jako reprezentant tego gdańskiego ośrodka w telewizyjnym konkursie młodych talentów „Najlepszy z ośmiu” gdzie zajął pierwsze miejsce. Wydawało się, że marszu zespołu na szczyty nic nie jest w stania zatrzymać Niestety manager grupy Marek Skokowski został powołany do wojska. Ponieważ jego następcy nie byli w stanie go zastąpić, Jeep grał coraz mniej koncertów bywało tak, że całymi miesiącami nic się nie działo aż w końcu w grudniu 1982 roku zespół zawiesił działalność. Ponownie na scenie Jeep pojawił się wiosną 1984 roku rozpoczynając próby w Spółdzielczym Domu Kultury Gedania. W tym czasie członkami grupy byli:

  • Zdzisław Kowalski „Bizon” (wokal)
  • Adam Kozakiewicz (gitara)
  • Sławomir Walasiewicz (gitara)
  • Wojciech Marszałek (bas)
  • Piko (niestety nazwiska nie znam) (perkusja).

W lipcu tego roku zespół dokonał nowych nagrań w krakowskim teatrze „Stu”. Utwory grupy pojawiały się w radiowej Trójce i telewizyjnej Dwójce. W tym samym roku na rynku pojawiło się jedyne wydawnictwo grupy, singiel Tonpressu z utworami Grzesznica oraz Fart. I to by było na tyle, zespół niestety znów zniknął ze sceny.

Pisząc o grupie Jeep nie sposób nie wspomnieć o tym że Adam Kozakiewicz swą muzyczną pasję połączył ze swą drugą miłością – elektroakustyką. Cały zespół na początku działalności grał na nagłośnieniu i wzmacniaczach instrumentalnych zaprojektowanych i wykonanych przez niego. W roku 1983 Adam grając cały czas aktywnie w zespole, założył firmę Box Electronics specjalizującą się w produkcji wzmacniaczy gitarowych i basowych. Firma działa do dziś, a produkowany przez nią sprzęt używany jest przez wielu znanych muzyków nie tylko polskich.



Dyskografia:

  • Singiel S-515 (1984 r. utwory: Grzesznica / Fart)

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Made In Poland

Inspiracją tego tekstu był zdobyty jakiś czas temu na targu staroci singiel – oczywiście Tonpresowski (S – 628) zawierający dwa utwory Nieskazitelna twarz oraz Jeszcze jedna kropla deszczu legendy polskiej zimnej fali – krakowskiej grupy Made in Poland .

Prahistoria grupy sięga roku 1980, wtedy to właśnie Krzysztof Grażyński założył hard rockowy zespół Kontakt. Po licznych zmianach w składzie grupy, w końcu znaleźli się w niej wokalista Robert Hilczer oraz syn Józefa Hajdasza perkusisty Breakoutu również grający na bębnach Artur Hajdasz. Kontakt przestał istnieć na początku 1983 roku, a w jego miejsce powstała punkrockowa formacja Exhumacja. Grupa zadebiutowała na żywo podczas krakowskiego przeglądu „Open Rock”, którego zresztą została laureatem. Jedną z nagród był występ na Festiwalu Muzyków Rockowych Jarocin ’83. Po występie w Jarocinie, Ekshumacja rozwiązała się, a w maju roku następnego Robert Hilczer „Rozzy” (wokal), Krzysztof Grażyński „Córa” (gitara), Piotr Pawłowski (bas) i Artur Hajdasz (perkusja) zmieniając styl muzyczny stworzyli Made in Poland. Z muzykami początkowo grał jeszcze drugi gitarzysta o ksywie Bobik (imienia i nazwiska niestety nie znam), ale trwało to tylko tydzień. Nazwę zespołu wymyślił menadżer Tomek Słoń. Podobno Hajdasz proponował nazwę Ponury Batyskaf ale ostatecznie wygrała propozycja menadżera. W czerwcu 1984 roku Made in Poland zarejestrował sześć utworów w Studenckim Centrum Radiowym "Nowinki" w Krakowie. Właśnie te utwory znalazły się na kasecie wysłanej przez muzyków Made in Poland do organizatorów Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Grupa została zakwalifikowana na festiwal i zagrała trzeciego dnia, na koncercie konkursowym pod hasłem „Czy pop nas zje?”. Zespół zagrał całkiem dobry koncert co prawda nie znalazł się w ósemce laureatów, ale został wyróżniony zaproszeniem do udziału w koncercie finałowym. Jarocin stał się początkiem krótkiej kariery ale za to intensywnej zespołu. W tym samym 1984 roku zespól zagrał na łódzkim Rockowisku, a w październiku tego roku za utwór Kobieta zespół zajął jedno z trzech równoległych drugich miejsc (pierwszego nie przyznano) w konkursie dla amatorów, zorganizowanym przez wydawnictwo płytowe Savitor. Rok 1985 to ponownie występ w Jarocinie, oraz między innymi udział w festiwali Rock Arena '85 w Poznaniu. W Jarocinie Made in Poland wystąpili już jako gwiazda grając trzeciego dnia imprezy w koncercie zatytułowanym „Nowa muzyka” podczas którego na scenie oprócz Made in Poland pojawili się jeszcze Madame, Rendez Vous, Aya RL, T. Love Alternative i Republika. W tym też roku ukazał się pierwszy singel zespołu zawierający utwory Ja myślę oraz Obraz we mgle Pierwsze z tych nagrań pojawiło się również na kompilacyjnym wydawnictwie Jeszcze młodsza generacja. W tym roku ukazała się także kompilacja różnych zespołów zatytułowana Sztuka Latania, na tym albumie znalazł się utwór Made in Poland To tylko kobieta. Pod koniec 1985 roku wydawało się, że kariera zespołu rozwija się w sposób wzorcowy. Jednak nic nie wyszło z bliższej współpracy z Walterem Chełstowskim. Nie udało się wydać planowanego albumu, a Hajdasz i Hilczer coraz rzadziej potrafili się dogadać. W 1986 roku na początku lutego z zespołu odchodzi Rozzy. Po jego pozostali muzycy zorganizowali coś w rodzaju castingu. Zgłosił się wówczas 16-letni Tomek Grochola późniejszy wokalista zespołu Agressiva 69. Ostatecznie wybór padł na kobietę – wokalistką Made in Poland została Jolanta Anna Pulchna. Z Jolantą zespół wydał singla zawierającego utwory Nieskazitelna twarz oraz Ucieczka. Muzyka z tej płytki zwiastuje stopniowe odejście zespołu od nowej fali. Na początku 1987 roku Pulchna rozstała się z zespołem. Przez jakieś dwa tygodnie zespół próbował z Jackiem Dewódzkim (później Dżem) na wokalu, jednak nic z tego nie wyszło. Następnym wokalistą był nie kto inny tylko Robertowi Gawlińskiemu. Z Robertem zespół nagrał cztery utwory, jednak i ta współpraca nie trwała długo. Potem pojawił się Piotr Szczepanik (wokalista podziemnej kapeli Plemnik), aż w połowie roku do Made in Polan powrócił Rozzi. Pierwszy koncert po powrocie Rozziego odbył się w czerwcu 1987 roku, wtedy też w zespole po raz pierwszy pojawił się grający na trąbce Władek Grochot. W 1988 roku zespół nagrywa materiał na debiutancki longplay zatytułowany po prostu Made in Poland, mający jednak bardzo mało wspólnego z tym co grupa grała wcześniej, może dlatego płyta nie zdobyła spodziewanej popularności rozmijając się z jej oczekiwaniami. Co między innymi miało niewątpliwie wpływ na decyzję muzyków o rozwiązaniu zespołu skłoniło muzyków do rozwiązania zespołu. Warto jeszcze wspomnieć, że pomimo tego, że w opisie płyty widnieje Piotr Pawłowski nie uczestniczył on (jak sam powiedział w jednym z wywiadów) w nagraniu tej płyty. Płyta miała być nagrywana w kwietniu, jednak Tonpress przesunął termin na maj. W międzyczasie Piotr dostał bilet do wojska i nie udało mu się pojawić w studiu. Zastąpił go Kuba Smaczniak z krakowskiej kapeli ZOAS, który jednak po nagraniu czterech pierwszych utworów niespodziewanie zrezygnował. W pozostałych pięciu utworach zagrał Jacek Łach znany muzykom Made in Poland ze wspólnych występów jeszcze jako Exhumacja w Jarocinie w 1983 roku. Rok 1988 to rok pierwszego zniknięcia ze sceny zespołu. Nie najlepsze przyjęcie płyty oraz nie najlepszy klimat w zespole spowodowały w zasadzie zaprzestanie działalności zespołu. Co prawda Made in Poland nie zniknęli całkowicie grając w latach 1988 – 1990 „aż” trzy koncerty (wszystkie w Krakowie), ale myślę, że to nie wystarcza by stwierdzić że grupa w tym czasie trwała.

W 1992 roku Made in Poland ponownie pojawiło się na scenie. W tym czasie grupa występowała w składzie:

  • Piotr Pawłowski (gitara basowa)
  • Artur Hajdasz (perkusja)
  • Maciej Strojny (wokal)
  • Josef Weberbauer (gitara).

Próby odbywały się w Muszynie (Artur Hajdasz wtedy mieszkał w Krynicy). Początkowo z zespołem próbował Rozzi, ale po jakieś awanturze nie przyjechał więcej. Wtedy w zespole pojawił się Maciej Strojny (jako dziecko grał starszego brata w serialu Rodzina Leśniewskich) Maciek w liceum grał na gitarze w kapeli o nazwie Rattengift grającej w klimatach Sisters of Mercy. Później razem z Piotrem Pawłowskim stworzyli zespół Kamienny Krąg grający zagraniczne i polskie standardy z własnymi tekstami. Właśnie w Kamiennym kręgu Maciek po raz pierwszy spróbował jako wokalista. W tym składzie zespół zagrał kilka koncertów. Po kilku miesiącach do zespołu powrócił Rozzi. W składzie już z Rozzim muzycy postanowili jednak, że będą występować pod nazwą Oni i nie będą grać numerów Made In Poland. I tak Made in Poland po raz drugi zniknęli ze sceny.

W 1997 roku na rynku pojawiło się bardzo ciekawe wydawnictwo Polish New Wave. Polska Nowa Fala 1983 wydane przez wytwórnię Mathaus Records zawierające nagrania Madame, Variete, 1984 oraz Made in Poland. Na płycie znalazły się utwory Obraz we mgle, Ja myślę, Kobieta, Ucieczka, Nieskazitelna twarz oraz Jedna kropla deszczu. Ze względu na obszerność tego materiału myślę, że to wydawnictwo można uwzględnić w dyskografii Made in Poland

Kolejna reaktywacja zespołu to rok 1999 w tym czasie zespół zagrał między innymi jako support The Stranglers w Sali Kongresowej w Warszawie. Muzycy występowali w składzie:

  • Robert Hilczer „Rozzy” (wokal)
  • Piotr Pawłowski (gitara basowa)
  • Doman Hilczer (gitara)
  • Mariusz Kruc (perkusja)

Organizatorem koncertu Stranglersów była firma Ad Quartum należąca do Roziego i jego żony i stąd nagła i niespodziewana obecność Made in Poland w Sali Kongresowej. Jednak i tym razem zespół istniał chwilę. Jeżeli chodzi o tę odsłonę zespołu warto jeszcze powiedzieć, że grający na gitarze Doman Hilczer (brat Rozziego) towarzyszył zespołowi od początku jako „techniczny” by w końcu samemu chwycić za gitarę.

W 2006 roku Piotr Pawłowski i Artur Hajdasz ponownie reaktywowali zespół. Pojawiając się między innymi w Jarocinie, gdzie zespół grając utwory z lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku wypadł dużo lepiej niż bardzo dobrze. W lutym tego roku ukazał się kompilacyjny album Made in Poland zatytułowany The Best: Obraz we mgle zawierający nagrania studyjne z lat 1984-1989. 1 września 2007 roku Made in Poland zagrali koncert na Festiwalu „Muzyka z oblężonego miasta” na tym koncercie po raz pierwszy w zespole pojawił się nowy gitarzysta Sławomir „Dżabi” Leniart znany też z Agressivy 69. W tym samym roku zespół wystąpił między innymi z Alien Sex Fiend w czasie ich jedynego koncertu w Polsce, Bobem Geldofem i Misty In Roots. Na początku 2008 roku zespół nagrał premierowy materiał w studio Elektra w Warszawie, który ukazał się rok później pod tytułem Future Time. W lipcu 2008 roku grupa pojawiła się na Castle Party w Bolkowie w składzie poszerzonym o byłego perkusistę Republiki - Sławomira Ciesielskiego oraz gitarzystę Marcina Klimczaka. We wrześniu 2008 roku na rynku pojawił się archiwalny album koncertowy Martwy kabaret, pokazujący czasy największej świetności zespołu w latach 80. Płyta ta miała podobno zostać nagrana w studio w roku 1986, jednak cenzura odrzuciła większość tekstów utworów. W tym samym roku utwór zespołu Bądź jak meteor, jak błyskańce znalazł się na albumie Wyspiański wyzwala zawierającym utwory nagrane przez różnych wykonawców do tekstów Stanisława Wyspiańskiego. W 2009 roku zespół wziął udział w nagraniu kolejnej płyty z utworami do tekstów kolejnego poety, tym razem był to album Gajcy! Wydany przez Muzeum Powstania Warszawskiego znalazł się na nim utwór Wezwanie. W 2011 roku ukazał się minialbum zespołu Enjoy the Solitude zawierający utwory nagrane w 2007 i 2008 roku. Był on pokłosiem współpracy zespołu z amerykańską wokalistką i kompozytorką, Rykardą Parasol. 25 lutego 2012 roku Made in Poland wziął udział w koncercie charytatywnym który odbył się 25 lutego 2012 w rzeszowskim Klubie Pod Palmą. Podczas tego koncertu zbierano fundusze aby pomóc w leczeniu rzeszowskiego muzyka Maćka Miernika znanego z występów w takich formacjach jak Aurora, 1984, Noah-Noah, Restrykcja, Reflection, Flashback Na scenie pojawili się również Wańka Wstańka, Jacek „Bielas” Bieleński, Aurora i RSC . Materiał z tego koncertu ukazał się na płycie w 2015 roku pod tytułem Help Maciek 2 LIVE

Obecny skład zespołu

  • Piotr Pawłowski (gitara basowa)
  • Artur Hajdasz (wokal, perkusja)
  • Sławomir Leniart (gitara)
  • Bogusław Pezda (klawisze)



Dyskografia:

Albumy

  • Made in Poland (1989)
  • The Best: Obraz We Mgle (2006)
  • Martwy kabaret (2008)
  • Future Time (2009)
  • Enjoy the Solitude (2011)

Single:

  • Ja myślę/Obraz we mgle (1985)
  • Nieskazitelna twarz/Ucieczka (1986)
  • Powiedzmy to (2012)

Kompilacje z innymi wykonawcami:

  • Jeszcze młodsza generacja (1985 utwór Ja myślę)
  • Przeboje na Trójkę (1987 utwór Ucieczka)
  • Lista Przebojow Programu Trzeciego 1982, 1983, 1984 (2001 utwór Ja myślę)
  • Polish New Wave. Polska Nowa Fala 1983 (1997 utwory: Obraz we mgle, Ja myślę, Kobieta, Ucieczka, Nieskazitelna twarz, Jedna kropla deszczu )
  • Wyspiański wyzwala (2008 utwór: Bądź jak meteor, jak błyskańce)



piątek, 27 maja 2016

Instytucja

Dziś o kapeli która wydał oficjalnie tylko jednego małego singla – oczywiście w Tonpressie (S-540) na którym na stronie A znalazł się utwór Z prawdą na świat a na stronie B Twoja ofensywa. Mowa o chrzanowskiej formacji Instytucja.
Zespół powstał w Chrzanowie w listopadzie 1980 roku. Początkowa nazwa brzmiała Instytucja Wyższej Użyteczności Publicznej. Zaczątek zespołu tworzyli Jarek Kisiński (gitara), Bogdan Rychlewicz (gitara), Marek Jaśko (bas), Wojtek Kiciński (wokal) i Janusz Matylla (perkusja). Próby odbywały się w domu (Janusza Matyli). Wiosną 1981 roku z zespołu odszedł Bogdan Rychlewicz. W lecie tego samego roku Wojtek Kisiński pojechał na wakacje do rodziny w Austrii przy okazji chciał przywieźć jakiś profesjonalny mikrofon, niestety nastąpił zastał go tam trzynasty grudnia grudnia i Wojtek został w Austrii. Po mimo że z zespołu zostali tylko Jarek Kisiński, Marek Jaśko i Janusz Matylla nie zamierzali rezygnować z grania. Na początku 1982 roku Marek Jaśko zorganizował możliwość grania w świetlicy WSS-u w Chrzanowie. Oprócz Instytucji Wyższej Użyteczności Publicznej jednocześnie grały Joker i PARK z Leszkiem Nowakiem (później Sztywny Pal Azji). W tym też czasie do zespołu dołączył Mirek Wanat. Gdzieś tak w połowie roku muzycy mając już kilka kawałków które uznali za warte przedstawienia szerszej publiczności wpadli na iście szalony jak na tamte czasy (stan wojenny) pomysł zorganizowania przeglądu zespołów muzyki młodej generacji New Wawe. Dzięki akceptacji i pomocy kierowniczki świetlicy Renaty Gandziarowskiej ( później żony Janusza Matylli) to się udało - co spokojnie można nazwać cudem. W lipcu 1982 roku z zespołu odszedł Mirek Wanat zastąpił go Leszek Nowak wokal i gitara, a w sierpniu tego samego roku zespół opuścił Janusz Matylla. 29 listopada 1982 roku zespół już jako Instytucja i znów z Mirkiem Wanadem w składzie pojawił się w hali krakowskiej Wisły, występując w towarzystwie zespołów Lady Pank i Lombard. W tym samym 1982 roku Instytucja nawiązał współpracę z Rock Studiem przy Krakowskiej Estradzie. Jednym z pierwszych występów grupy pod skrzydłami Krakowskiej Estrady był udział w festiwalu Open Rock w Mirosław Wanat dostał tam wyróżnienie na za wykonanie i teksty. Kilka słów trzeba poświęcić Mirkowi Wanatowi który choć krótko występował z Instytucją, to jednak był dla zespołu bardzo ważną postacią. Mirosław Wanat urodził się po to by być na scenie. Na koncertach tworzył niezapomnianą atmosferę, niestety opuścił zespół w 1983 roku. Nowym wokalistą grupy został Piotrek Zgłobica. W tym czasie do zespołu dołączył też klawiszowiec grający wcześniej w zespole Plan Mirosław Witoń właściciel obiektu westchnień wielu muzyków – syntezatora firmy Moog (w tamtych czasach to było coś). Również w tym czasie zespół zakończył współpracę z Krakowską Estradą, znajdując sobie miejsce na próby w domu kultury w Młoszowej. W roku 1983 zespól wiele koncertował pojawiła się między innymi na takich imprezach jak Rock nad Bałtykiem w Kołobrzegu, krakowski Open Rock, czy Rock nad Odrą. Występ w Opolu zakończył się zajęciem przez Instytucję I miejsce. Nie ominęli też Jarocina gdzie dali bardzo dobry koncert doceniony zarówno przez publiczność jak i dziennikarzy muzycznych. Wielu twierdziło że to Instytucja a nie Hak Pawła Kukiza była numerem jeden na tym festiwalu. Dobre przyjęcie zespołu na tych imprezach zaowocowało zaproszeniem do studia Tonpressu gdzie dokonano nagrania dwóch utworów Alicja i Na układy. Miał być z tego singiel, ale niestety skończyło się tylko na „miał być”. W 1984 roku do zespołu dołączył wokalista Leszek Nowak, zmienia się też muzyka grana przez zespół. Na początku swej działalności muzycy Instytucji grali coś co można było przypisać do nowej fali by z czasem skierować swą muzykę w stronę reggae. W tym roku zespół ponownie pojawił się w Jarocinie ale już jako zaproszony przez organizatorów gość. Podczas tego występu w utworze Wybaw nas Panie znalazły się słowa „Od czerwonych krasnali, od braci Moskali, wybaw nas Panie”, od tego czasu tekstami zespołu zaczęła się interesować cenzura. Przed każdym koncertem zespół musiał oddawać teksty do akceptacji cenzorowi, na scenie muzycy jednak i tak robili swoje. W 1984 roku Instytucję można było zobaczyć też na „Muzycznym Campingu” w Brodnicy, oraz „Rocku nad Bałtykiem” w Kołobrzegu Pod koniec tego roku nowym gitarzystą basowym został Jacek Żbik, po krótkim rozstaniu powrócił także do zespołu wokalista Piotrek Zgłobica. Ukazał się będący inspiracja do napisania tego teksty singiel Tonpressu z utworami Z prawdą na świat / Twoja ofensywa. Na płytce miała się znaleźć Alicja w krainie czarów, ale komuś nie spodobał się tekst i w efekcie muzycy nagrali Twoją ofensywę. Którą zaśpiewał, co może być zaskoczeniem dla wielu, perkusista grupy Zbigniew Ciaputa. Rok później zespół zakończył w zasadzie swoją działalność a część jego muzyków weszła w skład najbardziej znanej chrzanowskiej grupy - Sztywnego Pala Azji. Podobno Instytucja nagrała nigdy nie wydany materiał na koncertowy longplay niestety nigdy się nie ukazał. Szczerze powiedziawszy nawet nie wiem w którym roku dokonano tego nagrania i czy na pewno go dokonano. 
 

wtorek, 19 kwietnia 2016

Zwłoki


Wrocław, a w zasadzie cały Dolny Śląsk obok Warszawy i Trójmiasta należał do najważniejszych ośrodków, w których rodził się polski punk. Pierwszy był pojawił się wrocławski Poerocks (był to chyba 1977 rok), potem grający głównie covery zespół Sheck’80, i w końcu bohaterowie tego tekstu grupa Zwłoki. Zespół powstał w sierpniu 1979 roku z inicjatywy gitarzysty Wiesława „Kubła” Kopaczyńskiego, oraz perkusisty Adama „Kucharza” Zalewskiego. Początkowo Zwłoki koncertowały we Wrocławiu i okolicznych miejscowościach.

Pierwszy skład zespołu to:

  • Wiesław Kopaczyński „Kubeł” (gitara)
  • Adam „Kucharz” Zalewski (perkusja)
  • Andrzej Gonera „Bonanza” (bas)
  • Jacek Kosiński „Magilla” (wokal)

Przez chwilę na basie w zespole grywał Maciej Siwonia „Leniwy”, który przeszedł na gitarę elektryczną gdy do zespołu dołączył autor niebanalnych tekstów Cezary Kamienkow „Skuter”, były członek grupy Twarz Pedała – kapeli założonej przez grupę przyjaciół z jednego podwórka. W 1981 roku Zwłoki wystąpiły między innymi w klubie „Greka” na festiwalu „ Nowa Fala Na Odrze” oraz na organizowanym pod patronatem wrocławskiego ośrodka radia i telewizji przeglądzie dolnośląskich zespołów rockowych „Muzyczny Start” wygrywając ten przegląd, zresztą podobnie było rok później. Dzięki tym występom w 1981 roku na antenie lokalnego radia Wrocław pojawiły się dwa utwory grupy, a w 1982 roku zarejestrowano ich mini występ w telewizyjnym studiu i pokazano w regionalnym programie wrocławskiej TV. W tym czasie zespół stał się legendą wrocławskiej sceny punkowej. Wkrótce po wyemitowaniu materiału w telewizji zespól zawiesił swoją działalność. Zwłoki jednak szybko wróciły grając jeszcze kilka koncertów (już bez „Kucharza”, który zasilił grupę Sedes) by rozwiązać się w 1983 r.

To w zasadzie mógłby być koniec historii Zwłok, ale tak się nie stało. Grupa wróciła w 2011 roku, ale zanim do tego doszło miało miejsce kilka zdarzeń których nie można pominąć. 10 czerwca 1986 roku śmiercią tragiczną Maciej Siwonia „Leniwy”. W roku 1995 Skuter za pomocą lokalnych muzyków nagrał dawne utwory Zwłok. Materiał ten znalazł się na składankowej kasecie Punk Orkiestry Stanu Wojennego. 31 maja 1997 roku ten ziemski padół opuścił Adam „Kucharz” Zalewski, a siedem lat później (30 września 2004 roku w jego ślady poszedł Andrzej „Bonanza” Gonera . W końcu nastał sierpień 2011 roku – po prawie trzech dekadach milczenia razem na scenie ponownie pojawili się Wiesław Kopaczyński „Kubeł” (gitara), Cezary Kamienkow „Skuter” (bas) i Jacek Kosiński „Magilla” (wokal). Stary skład uzupełnił perkusista Grzegorz Szustak (perkusja). W roku 2012 zespół pojawia się na koncertach, dając między innymi koncert z okazji realizacji filmu dokumentalnego Za to że żyjemy, czyli punk z Wrocka w reżyserii Tomasza Nuzbana. Zespół nabiera tempa gdy niestety 25 lutego 2013 r. na raka krtani umiera Skuter. W jego miejsce pojawił się Piotr Segeth „Jabol”, za bębnami zasiadł Piotr Leszczyński „Jagger” W tym czasie zespół koncertuje w różnych miejscach w kraju. Kwiecień 2014 roku to kolejna zmiana składu - nowym basistą został Paweł Pajek „Pajdo”. W lipcu 2015 podczas Festiwalu „Rock Na Bagnie” można było nabyć wydaną w limitowanej, numerowanej edycji (tylko 50 szt.) płyt zespołu Żywe Zwłoki. I to w zasadzie było by na tyle gdyby nie drobny szczegół – Zwłoki nadal krążą po Polsce radując fanów swą muzyką. Ich losy możecie śledzić na facebooku.

Aktualny skład Zwłok to:

  • Jacek Kosiński „Magilla” (wokal)
  • Wiesław Kopaczyński „Kubeł” (gitara)
  • Andrzej Grzelak „Lokówka” (gitara, wokal)
  • Paweł Pajek „Pajdo” (bas)
  • Piotr Leszczyński „Jagger” (perkusja)



Dyskografia:

  • Top Punks (1993 kaseta – kompilacja różnych artystów)
  • Żywe Zwłoki (2015)



piątek, 18 marca 2016

Psy Wojny

Kolejna formacja której kawałek znalazł się na kasecie Top Punk's pochodzi z miasta leżącego na Śląsku - Jastrzębia Zdrój i od 1985 roku prawie stale jest obecna na scenie muzycznej - mowa oczywiście o Psach Wojny.
Zespół powstał na początku 1985 roku. Założycielem grupy był Tomasz „Falon” Jaworski. Nazwa wzięła się z książki Frederick Forsyth’a o takim samym tytule. Początkowo grupa grała w Jastrzębiu (próby jak i pierwszy koncert miała w salce katechetycznej parafii Św. Katarzyny w Jastrzębiu Górnym) i najbliższej okolicy by z czasem zaistnieć na krajowej scenie muzycznej. Skład zespołu ulegał ciągłym rotacjom. Najczęściej z powodu wojska które dziwnie upodobało sobie muzyków Psów Wojny. W 1988 roku zespół dał kilka ważnych koncertów, miedzy innymi w Sopocie na festiwalu „Nowa scena, nowa świadomość”. Ten występ został przerwany, ale paradoksalnie właśnie po nim Psami Wojny zainteresowały się media, a zespół zdobył nową grupę fanów. W tym też roku ukazało się pierwsze wydawnictwo z muzyką zespołu kaseta demo Die Kriegshunde materiał z tej płyty była to zarejestrowana próba zespołu. W tym czasie zespół musiał zrezygnować z prób w salce katechetycznej, podobno z powodu awantury jaka miała miejsce po jednym z koncertów. Psy Wojny jednak szybko znalazły sobie nowe miejsce – klub „Kaktus” który wtedy był świetlicą spółdzielnianą. W zamian za miejsce do prób i koncertów zespół brał udział w imprezach organizowanych przez dyrekcję klubu, zdarzyło się nawet przedstawienie mikołajkowe dla dzieci. W tym czasie główną postaci stał się Falon wokalista i bezsprzeczny lider zespołu. Jak już wspominałem od początku nad grupą wisiało fatum ustawicznych zmian personalnych. Muzycy zespołu mieli problem głównie z upominającą się o nich armią. Składy (celowo piszę w liczbie mnogiej) zespołu przeżywały prawdziwą rotację ludzi odchodzących z grupy i powracających. Na przykład w Psach Wojny w krótkim czasie grało trzech perkusistów. W 1992 roku ukazało się kolejne wydawnictwo grupy kaseta W przebłysku świadomości, a rok później kaseta Demokracja zawierająca materiał nagrany w studiu Radia Opole. Na kasecie znalazło się czternaście utworów , zaś szesnaście piosenek pochodzących z tego samego materiału ukazało się na tak samo zatytułowanym CD - wydanym przez niemiecką wytwórnię The Rats Of Rock Records. Okładkę tego wydawnictwa zdobi zdjęcie skutego w kajdanki Falona, prowadzonego przez dwóch policjantów. Falon tak opowiadał o historii powstanie tego zdjęcia „Spotkaliśmy na ulicy policyjny patrol. Chłopaki dostali po flaszce i zgodzili się, żeby zrobić sobie z nami zdjęcia. Wykorzystaliśmy je potem na okładce naszej płyty. Kiedy dowiedział się o tym komendant, policjanci zostali zawieszeni”
W tym czasie Psy wojny występowały w składzie:
  • Tomasz „Falon” Jaworski (wokal)
  • Rafał „Kali” Karolewski (bas)
  • Robert „Mundek” Stanek (perkusja)
  • Marek „Bąbel” Zarzecki (gitara)
  • Bogdan „Elvis” Cudzich (gitara)
W 1994 roku Psy Wojny zarejestrowały w studiu Izabelin część materiału na nowy album który niestety nigdy nie został wydany (dlaczego – nie wiem). Dwa utwory z tej sesji Blok z betonu oraz Jastrzębie można odnaleźć na składance Atak szczurów Jastrzębia cz. I - Oddziały jutra, wydanej przez wytwórnię założoną przez Falona - Psy Wojny Records. W tym też czasie zespół koncertował zarówno w kraju jak i za granicą (trasa w Niemczech). Grupa pojawiła się między innymi w Jarocinie gdzie została odebrana przez publiczność pozytywnie, jednak bez szaleństwa. W drugiej połowie roku zespół nagrał sześć premierowych utworów które uzupełnione czterema kawałkami znalazły się na wydanej w tym samym roku przez Silverton kasecie Ballada o barze Relax. Rok 1995 to dziesięciolecie istnienia zespołu i zorganizowany w Domu Zdrojowym w Jastrzębiu jubileuszowy koncert z udziałem takich kapel jak Farben Lehre, Strajk, Wegetacja, Ashlar, Autyzm czy Egzystencja. Materiał z tej imprezy ukazał się na kasecie zatytułowanej Zamknięta dekada. W tym samym 1995 roku zmarł gitarzysta zespołu Grzegorz „Normanem”" Borowczyk. Rok później ukazał się jest zarejestrowany w Czeskim Cieszynie album Heretyk poświęcony jego pamięci. Również w roku 1995 zespół na krótko zawiesił działalność, by powrócić w już następnym roku. Rok 1996 to przede wszystkim koncerty, zespół można było usłyszeć między innymi na Punk Festiwalu w Krakowie, z którego materiał został zarejestrowany na składance pod tym samym tytułem (znalazły się na niej dwa utwory zespołu z Jastrzębia: Szpaner i Pieski małe dwa). Psy Wojny wystąpiły też jako support przed krakowskim występem legendy brytyjskiego punk rocka grupy The Exploited. Lata 1997 – 1998 to kolejna przerwa w działalności zespołu. W tym czasie Falon zaczął wdrażać w życie swój kolejny projekt muzyczny P.A.I.N. (ale o tym przy innej okazji). Zespół ponownie pojawił się na scenie w roku 1999 w czasie koncertu na rzecz Punkowej Orkiestry Świątecznej jaki odbywał się w Krakowie. Fragmenty z tego koncertu zostały zarejestrowane na składance Czad orkiestra 2000 (utwór Psów: FC St. Pauli) W roku 2001 zespół supportował kolejną z legend brytyjskiego punc rocka grupę U.K. Subs przed jej krakowskim koncertem. Psy Wojny istnieją na rynku muzyczny od wielu lat. Czasem swą obecność zaznaczają mocniej a czasem mniej o nich słychać, ale wydaje się, że do puki po naszej ziemi chodzi Falon Psy będą istnieć. Rok 2015 był niewątpliwie dala Psów Wojny rokiem wyjątkowym. W zasadzie każdy koncert grupy był koncertem jubileuszowym. W końcu to trzydzieści lat działalności. Ma m nadzieję, że nadal będzie można usłyszeć Tomka z zespołem – bo warto.

Dyskografia:
  • Die Kriegshunde (1988)
  • Live Rotunda (1992)
  • W przebłysku świadomości (1992)
  • Demokracja (1993)
  • Ballada o barze Relax (1994)
  • Zamknięta dekada (1995)
  • Heretyk (1996)
  • Demo (2009)