środa, 23 listopada 2016

Fala

Dziś płytka która musi się znaleźć w kolekcji każdego który twierdzi, że interesuje się polską muzyką rockową lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Legendarny, chyba pierwszy wydany na winylu album zawierający nagrania z kręgu reggae, punka. W tamtych czasach ciężko było zdobyć nagrania zespołów nie należących do głównego nurtu wyjątek stanowiły wydawane przez Tonpress single, trochę takiej muzyki można było usłyszeć w Rozgłośni Harcerskiej, znacznie mniej w radiowej Trójce. Większość nagrań głównie koncerty i próby krążyła wśród ludzi na kasetach przegrywanych z kaseciaka na kaseciak. Aż nagle na rynku pojawiła się winylowa płyta z utworami Siekiery, Dezertera, Izraela, Abaddonu, Kryzysu, Bakszyszu, Prowokacji, Tiltu, Kultury, Rio Ras i Józefa Brody. Płyta ta stała się marzeniem niejednego miłośnika rocka w Polsce. Człowiekiem dzięki któremu Fala pojawiła się na rynku był ukrywający się pod pseudonimem Dr Avane, producent tej płyty, saksofonista, klarnecista poeta i dziennikarz współpracujący między innymi z takimi zespołami jak Kultura, Izrael czy Armia, współtwórca festiwalu Róbrege Sławek Gołaszewski (Merlin). Na płycie dominuje reggae oraz punk, no i jeszcze folklorystyczny Józef Broda. Oczywiście można dyskutować dlaczego ci a nie inni artyści mieli szczęście umieścić swe utwory na tym wydawnictwie. Można się zgodzić lub nie z wyborem producenta, ale każdy się musi zgodzić, że płyta ta dawała przynajmniej fragmentaryczny obraz muzyki tamtych czasów, przez co była wydawnictwem bezcennym.

Płytkę rozpoczyna Intro w wykonaniu grupy 12 RA 3L (Izrael) jest to zaledwie kilka dźwięków które po prostu są. Kolejny utwór to Czarna droga typowe dla lat osiemdziesiątych polskie reggae w wykonaniu jednej z pierwszych wykonujących taką muzykę, pochodzącej z Kluczborka grupy Bakshish. Utwór numer trzy na pierwszej stronie to Prawo do życia, czyli kochanej mamusi energetyczny punkowy głos w sprawie aborcji. I dalej klasyka - Siekiera z czasów gdy grała mocnego energetycznego punk rocka Fala i Idzie wojna, jazda obowiązkowa szczególnie drugi z tych utworów moc, ekspresja i ogień. Następnie Kto bydgoskiego Abaddonu początkowo ciężki ale spokojny by następnie powalić energią – rewelacja. Dalej równie energetyczny Tomik Lipiński i jego Tilt w utworze Za zamkniętymi drzwiami (Widziałem Cię). Pierwszą stronę kończy punkowy kawałek Nie ma zagrożenia jak zawsze będącego w doskonałej formie Dezertera. Druga strona płytki zaczyna się spokojniej co nie znaczy że gorzej Mam dość Kryzysu wdziera się do wnętrza głowy i już tam zostaje ze swym pulsującym rytmem. Chwilę potem można się rytmicznie pokołysać w rytm utworu Lew Ja i Ja Dub w wykonaniu Kultury – reagge w tamtych czasach w Polsce miało się naprawdę dobrze. Kolejny utwór też chyba wywodzi się z nurtu muzyki reagge słychać jakieś bębenki (konga) i tylko to – mnie z butów nie wyrywa. Za to następny kawałek Plakat Dezertera obudzi każdego – zespół jak zwykle trzyma wysoki poziom. Wreszcie to o co wszystkim muzykom z tej płyty chodziło – Wolność kołyszące klasyczne reagge w wykonaniu grupy Izrael. I na koniec to samo ale na ludowo Józef Broda i Swoboda. Kto nie zna tej płyty ten nie wie nic o polskiej muzyce rockowej z tamtych lat. Falę po prostu trzeba znać.



Fala



Polton ‎– LPP-014

Rok 1985



strona 1

  1. 12 RA 3L – Intro
  2. Bakszysz – Czarna droga
  3. Prowokacja – Prawo do życia, czyli kochanej mamusi
  4. Siekiera – Fala
  5. Siekiera – Idzie wojna
  6. Abaddon – Kto
  7. Tilt – Za zamkniętymi drzwiami (Widziałem cię)
  8. Dezerter – Nie ma zagrożenia



Strona 2

  1. Kryzys – Mam dość
  2. Kultura – Lew Ja i Ja Dub
  3. Rio Ras – City Huk
  4. Dezerter – Plakat
  5. Izrael – Wolność
  6. Józef Broda – Swoboda



W następnych tekstach postaram napisać się coś o kapelach z tej płyty. Oczywiście o tych o których jeszcze nie pisałem, a moje moje wcześniejsze pisanie możecie znaleźć klikając w linki poniżej:









środa, 16 listopada 2016

Breakout - Blues

Breakout narodził się w 1968 roku w Rzeszowie. Przed Breakoutem był grający bigbit Blackout który odszedł w niebyt pod koniec 1967. Ostatni skład Blackoutu to:
  • Tadeusz Nalepa (gitara, wokal),
  • Mira Kubasińska (wokal),
  • Stan Borys (właściwie Stanisław Guzek) (wokal),
  • Krzysztof Dłutowski (klawisze),
  • Robert Świercz (bas),
  • Józef Hajdasz (perkusja).
Po przekształceniu się zespołu w Breakout z zespołem rozstali się Stanisław Guzek i Robert Świercz, a do zespołu dołączył gitarzysta basowy Janusz Zieliński. Wraz ze zmianą nazwy nastąpiła również zmiana muzyki granej przez zespół z naiwnego Bigbitu na mocniejszą rockową, opartą na bluesie. Pierwszy występ odbył się 21 lutego 1968 r. w warszawskim klubie „Stodoła”, a oficjalny debiut nastąpił 27 lutego podczas pierwszej edycji Musicoramy. Była to najbardziej znana cykliczna impreza koncertowa w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku w Polsce. Impreza powstała z inicjatywy Franciszka Walickiego, który był jednocześnie jej kierownikiem artystycznym. Koncerty odbywały się w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W lutym 1968 roku na scenie razem z Breakoutem pojawili się Czesław Niemen z Akwarelami,, Skaldowie oraz No To Co. W kwietniu 1968 roku został w składzie zespołu nastąpiła pierwsza zmiana odszedł Janusz Zieliński a nowym basistą został Michał Muzolf. Zespół szybko zyskiwał uznanie zarówno w oczach fanów jaki i fachowców i już w czerwcu tego samego roku wyruszył w swą pierwszą zagraniczną trasę koncertową po krajach Beneluksu. Breakout był tam przyjmowany bardzo dobrze – dorobił się nawet fan clubu. W czasie tej trasy w repertuarze Breakoutu znalazły się między innymi covery Cream i Vanilla Fudge co powodowało że zespół był brany za formację pochodzącą z Wielkiej Brytanii. Za zarobione pieniądze muzycy kupili nowy sprzęt i instrumenty, dzięki którym uzyskali brzmienie niedostępne dla większości polskich grup. Na początku 1969 roku piosenka zespołu Gdybyś kochał, hej! dotarła do pierwszego miejsca radiowej listy przebojów. Utwór ten znalazł się na wydanym w tym samym roku pierwszym albumie grupy Na drugim brzegu tęczy. Udział w nagraniu tej płyty gościnnie wzięli Włodzimierz Nahorny ( saksofon, flet) oraz żeński zespół wokalny Alibabki (chórki), zabrakło za to Krzysztofa Dłutowskiego. Większość tekstów na tej płycie napisał Franciszek Walicki ukrywający się pod pseudonimem Jacek Grań, jednak jako autor słów pojawił się też najbardziej kojarzony z Breakoutem Bogdan Loebl (Powiedzieliśmy już wszystko i Gdzie chcesz iść...). W plebiscycie Musicoramy płyta Na drugim brzegu tęczy uznana została za album roku.
W sierpniu 1969 roku zespół opuścił Michał Muzolf, zastąpił go Piotr Nowak który nie zagrzał w zespole jednak na długo miejsca bo już na początku 1970 roku na jego miejscu o Józef Skrzek. W tym czasie Breakout zakończył też współpracę z Franciszkiem Walickim. Rok 1970 to początek kłopotów zespołu z mediami oraz władzą. Breakout coraz częściej był krytykowany za pro-zachodnią muzykę i ... długie włosy. W końcu doprowadziło to do całkowitego zakazu emitowania utworów zespołu w radiu i telewizji. Pomimo tych kłopotów w lutym tego roku udało się nagrać płytę 70a. Gościnnie na tej płycie wystąpił grający na saksofonie i flecie Włodzimierz Nachorny. Materiał z tego krążka jest bardziej bluesowy niż debiutancka płyta zespołu, nie stroni jednak od rocka i to w najlepszym wydaniu. W roku 1971 ukazała się kolejna płyta zespołu przez wielu uważana z najlepszą, mowa oczywiście o albumie Blues. Na tej płycie znalazły się najbardziej znane utwory grupy takie jak Kiedy byłem małym chłopcem, Oni zaraz przyjdą tu czy Przyszła do mnie bieda. Płytę nagrał zespół w składzie znacznie różniącym się od tego z poprzednich krążków. Odszedł od zespołu Józef Skrzek, podobno na skutek kłótni z Hajdaszem na tematy sportowe. Ze współpracy z zespołem zrezygnował Włodzimierz Nahorny, zmęczony wyczerpującym, rockowym trybem życia. W studiu zespół pojawił się w składzie:
  • Tadeusz Nalepa (wokal, gitara)
  • Dariusz Kozakiewicz (gitara)
  • Tadeusz Trzciński (harmonijka ustna)
  • Jerzy Goleniewski (gitara basowa)
  • Józef Hajdasz (perkusja).
W tym samym roku co Blues w sprzedaży pojawił się pierwszy w dorobku zespołu album sygnowany również nazwiskiem jego wokalistki Miry Kubasińskie Mira. Rok 1972 to kolejna płyta zespołu Karate. Album uważany jest za kontynuację poprzedniej, nagrany prawie w takim samym składzie. Jedyna zmiana to nieobecność Dariusza Kozakiewicza. Po nagraniu tej płyty do zespołu dołączył na krótko wokalista Jan Izbiński. W 1973 roku współpracę z zespołem definitywnie zakończył Włodzimierz Nahorny, a zespół nagrał drugą płytę sygnowaną nazwiskiem Miry Kubasińskiej Ogień, z rewelacyjnym utworem tytułowym oraz równie wspaniałym aczkolwiek zupełnie innym kawałkiem Czarno-czarny film. W tym czasie zespól wiele koncertował nie tylko w kraju ale i zagranicą (można go było usłyszeć w ZSRR, NRD i Holandii). Rok 1974 to kolejna płyta zespołu Kamienie nagrana w składzie:
  • Tadeusz Nalepa (gitara, wokal, harmonijka)
  • Winicjusz Chróst (gitara)
  • Zdzisław Zawadzki (bas)
  • Wojciech Morawski (perkusja)
oraz „Złota Płyta” za album Karate, no i oczywiście koncerty. Przez cały rok 1975 dochodziło do wielu zmian personalnych w zespole, aby w końcu zawiązał się skład który rok później nagrał płytę NOL
  • Mira Kubasińska (wokal)
  • Tadeusz Nalepa (gitara)
  • Zbigniew Wypych (gitara basowa)
  • Bogdan Lewandowski (klawisze)
  • Andrzej Tylec (perkusja)
Muzyka z NOL różni się tej z wcześniejszych albumów zespołu. To już nie jest blues. Grupa brzmi tu rockowo, zbliżając się wręcz do rocka progresywnego, spora w tym zasługa klawiszowca Bogdana Lewandowskiego. Na kolejną płytę zespół czekał aż do roku 1979 kiedy to światło dzienne ujrzał album ZOL obok Miry Kubasińskiej i oczywiście Tadeusza Nalepy na płycie tej zagrali na gitarze Krystian Wilczek, i na perkusji Marek Surzyn. W 1980 roku na rynku ukazała się płyta zespołu nagrana razem z Romanem „Pazurem” Wojciechowskim – Żagiel ziemi. Album ten stanowił część Tryptyku Olimpijskiego, przygotowanego z okazji Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 r. Pozostałe części nagrały zespoły Skaldowie Droga ludzi i Budka Suflera Na brzegu światła. Zespół przestał istnieć w 1982 roku kiedy to niezaprzeczalny lider zespołu Tadeusz Nalepa zdecydował się rozpocząć karierę solową. W 1994 roku pojawił się na rynku album Jesteś w piekle sygnowany Tadeusz Nalepa & Breakout. Płytę nagrał zespół w składzie:
  • Tadeusz Nalepa (gitara, wokal, harmonijka)
  • Grażyna Dramowicz (wokal)
  • Piotr Nalepa (gitara)
  • Andrzej Pluszcz (bas)
  • Marek Surzyn (perkusja)

Dyskografia:

Albumy studyjne
  • Na drugim brzegu tęczy (1969)
  • 70a (1970)
  • Blues (1971)
  • Mira (1971)
  • Karate (1972)
  • Ogień (1973)
  • Kamienie (1974)
  • NOL (1976)
  • ZOL (1979)
  • Żagiel Ziemi (1980)
  • Jesteś w piekle (1994) (jako Nalepa Breakout)

Albumy kompilacyjne
  • Bluesbreakout 1971-72 (1991) (jako Tadeusz Nalepa)
  • Ballady (1995)
  • Breakout 69/70 (1996)
  • Blackout, Breakout i Mira Kubasińska – Gold (1997)
  • Mira / Ogień (1997)
  • Złote przeboje (1998)
  • Największe przeboje (1999)
  • Breakout vol. 1 – Blues / Ogień (2000)
  • Breakout vol. 2 – Karate / Na drugim brzegu tęczy (2000)
  • Poszłabym za tobą (2000)
  • Oni zaraz przyjdą tu (2001)
  • Poszłabym za tobą (2011)

Teraz kilka słów o płycie. Pisać o niej jest i łatwo i trudno zarazem. Łatwo - bo jest to płyta doskonała, każdy utwór z tego wydawnictwa to dzieło. Trudno dokładnie z tych samych powodów. O tym albumie napisano i powiedziano chyba już wszystko. Jednak spróbuję wtrącić jeszcze moje pięć groszy. Album rozpoczyna zgrabny blues Ona poszła inną drogą, już po pierwszych jego dźwiękach człowiek wie, że nie odejdzie od głośnika do końca płyty i do tego jeszcze ten bas. Zaraz po nim pojawia się klasyka i arcydzieło polskiego bluesa Kiedy byłem małym chłopcem z charakterystyczną partią harmonijki. Trzeci utwór na płycie to kolejny klasyk zapadający w pamięć i serce przede wszystkim charakterystycznym gitarowym riffem Oni zaraz przyjdą tu. Kolejny kawałek Przyszła do mnie bieda uwielbiam za względu na genialne partie gitary. Podobnie jak następny utwór Pomaluj moje sny. Pierwszą stronę kończy jeden moich z ulubionych utworów zespołu prosty a w swej prostocie genialny (gitara ) Usta me ogrzej. Obracamy płytę na drugą stronę i …, i nic się nie zmienia znów zagłębiany się w cudowną krainę muzyki tworzonej przez Tadeusza Nalepę i jego przyjaciół. Na początek rewelacyjny blues Gdybym był wichrem a w nim przecudne partie gitary i basu. Kolejny utwór to Co stało się kwiatom z rewelacyjnie brzmiącą harmonijką. Płytę kończy cudny bluesowo hardrockowy utwór Dzisiejszej nocy z rewelacyjnie brudno brzmiącymi gitarami, niektórzy twierdzili, że Nalepa nie był wirtuozem gitary, może mieli racje ale na pewno był je mistrzem – co udowodnił nie tylko w tym utworze ale i na całej płycie. Doskonałą muzykę uzupełniają równie doskonałe teksty Bogdana Loebla tworzące z muzyką niepowtarzalną całość. Każdy utwór który znalazł się na tej płycie ma na niej swoje miejsce


Blues

Polskie Nagrania Muza ‎– SXL 0721
Rok wydania 1971


Strona A
  1. Ona poszła inną drogą
  2. Kiedy byłem małym chłopcem
  3. Oni zaraz przyjdą tu
  4. Przyszła do mnie bieda
  5. Pomaluj moje sny
  6. Usta me ogrzej

Strona B
  1. Gdybym był wichrem
  2. Co stało się kwiatom
  3. Dzisiejszej nocy