Dziś na mym gramofonie kręci się płyta After
Blues And Friends Szczecińskiej grupy, a w zasadzie duetu After
Blues.
After Blues powstał w 1980 roku w Szczecinie Leszka
Piłata oraz Waldemara Baranowskiego którzy razem uczęszczali do
szkoły muzycznej. Początkowo zespół nazywał
się "3,50 po Obniżce"
Już w pierwszym roku swego istnienie
grupa wygrała
przegląd zespołów młodzieżowych organizowany w klubie
"Słowianin". W tym
czasie została też zmieniona nazwa na After Blues.
Pierwszy skład grupy to
- Leszek Piłat – bas
- Waldemar Baranowski - gitara
- Andrzej Kotok – gitara
- Zenon Szyłak – perkusja
W 1985 roku z zespołem rozstali się Andrzej
Kotok i Zenon
Szyłak. Problemy z
organizacją pracy w zespole spowodowały, że Leszek skonstruował
jedyny w swoim rodzaju zestaw perkusyjny
złożony z bębnów, talerzy oraz systemu przekładni i sznurków,
przy pomocy którego basista i gitarzysta mogli jednocześnie grac
nogami na perkusji. Pamiętam gdy na Rawie
Blues na scenę wyszło dwóch gości podpięli się do jakieś
dziwnej machiny i ... zagrali tak,
że wszystkim opadły szczęki. Rozwiązanie
to było na tyle niespotykane a muzyka tak
dobrze zabrzmiała, że duet
zyskał uznanie publiczności, a jury przyznało im pierwszą
nagrodę. W tym
samym roku zagrali na festiwalu "Blues Top" w Sopocie gdzie
zwrócił na nich uwagę Tadeusz Nalepa. After Blues zdobył
pierwszą nagrodę, którą było nagranie płyty. Producentem, tego
krążka został sam Tadeusz Nalepa a trzy
kompozycje na płycie są jego autorstwa. W kolejnych latach zespół
brał udział w różnych przeglądach i festiwalach, występował
między innymi w Czechosłowacji, Danii, Szwecji, Rosji, Holandii i
Niemczech. W roku
1991 Leszek i Waldemar rozpoczęli trwającą
ponad rok współpracę z Tadeuszem Nalepą. After Blues stał się
zespołem akompaniującym Blusmenowi. Oficjalną dokumentacją tego
okresu była kaseta Tadeusz Nalepa
promotion After Blues. Po
okresie współpracy z Tadeuszem Nalepą muzycy grali przez kilka lat
w duecie lub z udziałem gości takich jak Wojciech Waglewski,
Ireneusz Dudek, Jan "Kyks" Skrzek.
W roku 1994 After
Blues rozpoczęli stałą współpracę z Mirą Kubasińską, byłą
wokalistką zespołów Blackout i Breakout. Kubasińska opracowała
wspólnie z zespołem nowe wersje swoich starych . Później zaczęli
grać także nowe kompozycje. Wspólne
muzykowanie trwało prawie 11 lat, aż do
śmierci Miry w 2005 r. W 2008 roku
zespół otrzymał nominacje do nagród: "Fryderyki" i
"Superjedynki". Od 2011
roku z grupą współpracuje Agnieszka
Twardowska współpraca ta zaowocowała
wydaniem dwóch albumów w 2011 roku ukazała się płyta Blues
Łączy Pokolenia, a
w 2013 Proszę
Bardzo
Dyskografia:
- After Blues (1986)
- International Blues Family - After Blues! (1988)
- After Blues and Friends, (1989)
- Duo After Blues in Standards
- Tadeusz Nalepa Promotion After Blues (1991)
- Jednego Serca
- Night Blues
- Już Nie Kłam (1994)
- Zobacz jak pięknie (2008)
- After Blues Live - 30 lat Vol 1 (2009)
- After Blues Live - 30 lat Vol 2 (2009)
- Blues Łączy Pokolenia (2011)
- Proszę Bardzo (2013)
A
teraz o samej płycie. W sesji nagraniowej oprócz Leszka
Piłata oraz Waldemara Baranowskiego uczestniczyli również
zaproszeni muzycy: niemiecki gitarzysta Erhard Hirt i perkusista Ulli
Duennewald i stąd też tytuł płyty. Nagrań na LP dokonano w
grudniu 1988 w Studio Polskiego Radia i Telewizji w Szczecinie. Na
płytce znajduje się osiem utworów w klasycznym bluesowym klimacie,
zagranych w sposób więcej niż poprawny. Autorami muzyki i tekstów
są Leszek i Waldek w dwóch pierwszych utworach teksty są autorstwa
Magdy Szulc. Całości słucha się bardzo dobrze. Już pierwszy
utwór wprowadza słuchacza w krainę przecudną krainę klasycznego
bluesa. Moim faworytem jest trzeci utwór na stronie Blues for
Richard przecudna bluesowa ballada autorstwa Leszka
Piłata. Polecam.
After
Blues And Friends
Poljazz – PSJ 238
rok wydania 1989
Strona A
- Independent (L. Piłat – M. Szulc)
- Women Often Lie (L. Piłat – M. Szulc)
- Blues for Richard (L. Piłat)
Strona B
- Dedication (L. Piłat – M. Szulc)
- I Believe You Won't Go (L. Piłat – M. Szulc)
- I Feel the Blues from the Morning (L.Piłat, W.Baranowski – L.Piłat)
- Look at Me Mum (L. Piłat – L. Piłat)
- Head Up (L. Piłat, W. Baranowski – L. Piłat)
Ważny dla mnie placek, chociaż mam dużo innych płyt, które uchodzą za lepsze i lepiej nagrane ;).
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy rozdział życia muzycznego w PL i pokojowej walki o żebyt. Moim skromnym zdaniem - nie wolno przegapić i olać, że takie dźwięki były padały ze scen na uszatych odbiornikuf.
Panowie LP i WB zadziwiająco inwencyjnie zaradni, zwłaszcza, kiedy byli sami :). No i zza granicy ściągali posiłki, a to nie takie wcale oczywiste, że ho. Nie raz, nie dwa, i nie ma wstydu.
Ten krążyk krąży i zawiera sporo fajnych przebojów, ale z naciskiem na dwa perełki: "Dedication" i "Blues for R.". Reszta też zaje2bista, chociaż oczywiście niedostatki nagraniowo-grzmieniowe gdzieś tam migają, ale nienachalnie i wynagrodzone zrównoważone są przez fajną solidną treść.
Dla tych, co potrafią docenić mozoł gramolenia się z tamtego świata (nagrania w 1988 roku!) - gratka. Plus taki drobiazg, że płyta dziś nie należy do najtańszych...
Polecam, jakoż i autor tego blogspota poleca. No, to jest nas co najmniej dwóch. :)